Wpis z mikrobloga

Obok oczywiście Tygodnika Neuropa ( ͡° ͜ʖ ͡°) najlepszym pojedynczym źródłem informacji o wydarzeniach i trendach na świecie jest - a jakże - The Economist. Warto go czytać niezależnie od pory roku, bo to jedno z bardzo nielicznych wydawnictw prasowych, od których lektury na pewno się nie głupieje, ale to wiecie, bo nudzę od tym od dawna. Niemniej koniec roku przynosi dodatkowe powody, żeby jeszcze raz o Economiście wspomnieć.

Otóż dość niezwykły coroczny świąteczno-noworoczny numer na 2020 już się ukazał:

https://www.economist.com/weeklyedition/2020-12-19

W Empikach w papierze będzie pewnie w okolicach weekendu (albo zaraz po). Co w nim takiego niezwykłego?

Ano po pierwsze to, że zawiera dwa razy więcej treści w tej samej (bodajże 29 zł niezależnie od formy, czyli i w papierze i w aplikacji) cenie. Jest więc jak na polską kieszeń dużo bardziej opłacalny niż zwykłe wydania, jest to zatem dobra okazja, żeby posmakować tego stylu w dobrej cenie "za stronę".

Po drugie, oprócz standardowych działów zawiera cały szereg artykułów w unikatowych "Christmas Specials". Są one takie bardziej lajfstajlowe w tematyce i formie, a tym samym ich przydatność do konsumpcji to wiele miesięcy. Tegoroczny otwierający sekcję artykuł traktuje swoją drogą "incepcyjnie" o newsletterach wydawanych raz na rok: https://www.economist.com/christmas-specials/2020/12/19/christmas-newsletters-are-a-form-of-slow-social-media

Po trzecie, zamiast zwyczajowych piguł informacyjnych "Politics this week" i "Business this year" jest "The world this year" (cały numer jest zresztą jednym wielkim podsumowaniem roku i spojrzeniem w przyszłość). Taki numer może więc mieć pewną wartość sentymentalną, bo jest spojrzeniem na kończący się rok już z pewnego dystansu. "The world this year" otwiera numery i z poprzednich lat, można więc sobie zbudować taką sentymentalną kolekcję:
* 2020
* 2019
* 2018
* 2017
* 2016
* ...
* 2010
* ...

PS: Nie, Economist mi za to nic nie płaci, po prostu chciałbym, żeby było u nas więcej prawdziwych centrystów na miarę zachodnią, a nie tych, co myślą, że niebicie gejów i uznawanie że globalne ocieplenie istnieje, ale nie należy z nim nic robić, to już centryzm. No a w tym może być pomocna lektura takiej prasy. Wesołych Świąt!

#gruparatowaniapoziomu #prasowka #neuropainformuje #neuropa #4konserwy #economist #theeconomist #rozwojosobisty
eoneon - Obok oczywiście Tygodnika Neuropa ( ͡° ͜ʖ ͡°) najlepszym pojedynczym źródłem...

źródło: comment_1608232149N7SKmkZqnKpd030kfqu3gN.jpg

Pobierz
  • 31
@eoneon: hej w jaki sposób prenumerujesz i czytasz Economista? zwyczajna wersja cyfrowa? pytam, bo ostatnio nosiłem się z zamiarem zapisania, ale kurczę 137 ojro to trochę nie w kij dmuchał dla mnie, a co dopiero 275 w drugim roku. Oczywiście, na specjalistyczne słowo pisane pewnie warto, aczkolwiek zastanawiam się czy jest jakiś tańszy, legalny sposób. A no i pytanie w jaki sposób czytasz, mam na myśli na jakim urządzeniu, chyba, że
@vinmcqueen: Różnie czytam, bo też warunki i promocje się zmieniają.

Ostatnio miałem przerwę po prenumeracie rocznej na spółę z kimś, gdzie jedna osoba brała print (ja), a druga digital. Teraz kupuję od czasu do czasu w Empiku. Od stycznia będę na próbę czytał na Kindle, są 4 tygodnie za free w niemieckim Amazonie.

tl;dr - zwykle po prostu płacę, bo dla mnie to nie jest szczególnie bolesny wydatek, ale bywają okresy
@eoneon: dzięki za odpowiedź, spróbuję się zapoznać z tymi alternatywnymi sposobami, o których piszesz. Roczna subskrypcja wychodzi oczywiście najlepiej ale chyba muszę się przekonać jak mi będzie podchodzić sam Economist i ile treści w ciągu tygodnia będę w stanie spokojnie przeczytać, bo głupio by było wywalić tysiak, żeby tylko czytać 2-3 artykuły. Może zacznę od kupowania co któregoś wydania tak jak sugerujesz, najnowszy numer wydaje się być dobrym na start.
@vinmcqueen: Bieżący numer oczywiście możesz kupić sobie w Empiku, bo jest dość niezwykły, ale co do zasady na początek zachęcałbym do szarpnięcia się jednak na okres próbny. Z tego co widzę 12 tygodni print+digital to 45 euro i daje najlepsze pojęcie o ich ekosystemie, bo "digital" to nie tylko strona, ale też świetna aplikacja z czytanymi przez lektora artykułami, newsletter Espresso, itd, no a print też warto mieć choć raz w
eoneon - @vinmcqueen: Bieżący numer oczywiście możesz kupić sobie w Empiku, bo jest d...

źródło: comment_1608546632v1TPzRZ70kbZbNWhjwJsAQ.jpg

Pobierz
zawiera dwa razy więcej treści


Errata (bo trochę przesadziłem): jest 126 stron, zwykle koło 75-85 (ale bardzo nabitych, nie tak łatwo to przeczytać w tydzień). Christmas Specials jest tak dużo, że chyba normalne działy są mniejsze niż zwykle.

tl;dr - kupcie sobie też zwykły numer dla porównania, bo ten - choć bardzo fajny - jest niereprezentatywny, bardzo taki "eseistyczny". No a najlepiej wypróbować tak jak pisałem wyżej okres próbny print + digital.