Wpis z mikrobloga

Wasza najbardziej żenująca historia?
Ja kiedyś będąc na randce strasznie chciałam pierdnąć, i musiałam się bardzo powstrzymywać, więc zaczęłam się zamieniać w tykającą bombę. Zima, więc było ślisko i w pewnym momencie idąc na peron, poślizgnęłam się i zjechałam po schodach w między czasie głośno pierdząc na cały dworzec, że aż się ludzie oglądali.
Niebieski w szoku, ja zamiast grać dobrą minę do złej gry, to wstałam i zaczęłam #!$%@?ć przed nim xD
A on zaczął mnie gonić XD
Jesteśmy razem 4 lata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 35
@kaborecik: o przypomniało mi się. Jak miałem 11 lat pojechałem na wakacje do rodziny na wieś. Podczas jednej z nocy miałem pierwszą w życiu polucję. Jak się obudziłem najpierw myślałem że się zlałem w gacie. Przypał był tym większy że u nich na chacie po pierwsze drzwi do łazienki były takie półprzezroczyste jakby xd, a po drugie ciotka musiała włączyć boiler więc sam nie mogłem nic zrobić, zwłaszcza że nie ogarniałem