Wpis z mikrobloga

Mirki ale akcja, spadło obok mnie coś z #kosmos a. I to chyba mały meteoryt. Absolutnie nie ma mowy żeby ktoś był w poblizu i rzucił kamieniem w moim kierunku, z resztą siła z jakim kawalek skały uderzył o ziemię (piaszczysty teren) raczej i tak by wykluczyła taki scenariusz. Tak sobie teraz myślę, że jakbym stał 2 kroki obok, to ten mały skurczysyn z kosmosu wbiłby się mi w czaszkę aż by wyszedł dupom. Mówię wam, życie jest kruche i trzeba być świadomym że najgorsze może przyjść znienacka w każdej chwili, ze strony której nie można się spodziewać. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 30
  • Odpowiedz
@TrzyWesoleOgorasy: wykrywacz metalu by Ci sie przydal. Jak przeszło przez atmosfere to musi byc z metalu. No w 3x3cm to pare gramów by mial. Moze na auto bys nie mial ale na krate piwka na pewno.
  • Odpowiedz