Wpis z mikrobloga

@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka: Nie, nie piłem w robocie, spotykaliśmy się w biurze wieczorami po a jakby mieli problem że przychodzę wypity to bym nie przyszedł wcale - problem był taki że beze mnie nie zrobiliby zleceń bo odpowiadałem za wszystkie sprawy techniczne - więc mój alkoholizm zaszachował firme