@jestemtunew: W sumie niewiele. Zmieniłem pracę i zwiększyłem dochody, urządziłem balkon, miałem kilka ciekawych wycieczek, pracowałem zdalnie, zacząłem inwestować ma giełdzie, zapuściłem włosy.
@jestemtunew W sumie to nic. Nie kupiłem działki ani domu. Oszczędziłem więcej pieniędzy, zmieniłem mieszkanie na służbowe. Dużo także się nie nauczyłem. Nie udało się także definitywnie zrzucić zbędne kg. Heh teraz już widzę że jednak słaby rok.
@jestemtunew: Z celów które założyłem, albo chciałem osiągnąć taki bilans: - schudłem zawrotne 1,5kg z zakładanych 15kg. XDDD + pojawiła się dziewucha z którą jestem już blisko 4 miechy + Udało mi się nadrobić zaległości na uczelni - miałem pierwsza stłuczkę w życiu + Zacząłem lepiej dbać o włosy i skórę - #!$%@?łem sobie łokieć i kolano na siłowni - nadal jestem aspołecznym śmieciem +/- wydałem 13,5k na stanowisko gamingowe -
@jestemtunew: trochę tego będzie, ogólnie nie był to zły rok. Przed koronką załapałem się jeszcze na urlop w Azji, już w trakcie 2x "kraje śródziemnomorskie", budujemy biedakampera z busa, nauczyłem się gotować kilka rzeczy, piec chleb, założyłem akwarium morskie (mocno kulawe).
Socjalnie dość mocno skulałem, sportowo też zarastam.
@jestemtunew: Z osiągnięć: - poznałem jedną dupę (nie było warto) - poznałem drugą dupę (tu jeszcze nie wiadomo) - dużo wypiłem alkoholu I nic więcej. ¯\_(ツ)_/¯
@jestemtunew: nic ciekawego. Dwa rozstania (teraz nie mam żadnej dziewczyny), zmieniłem mieszkanie, zacząłem służbę w wot i wziąłem dodatkową pracę po godzinach. Zacząłem uczuć się hiszpańskiego. Zacząłem uczuć się jazdy na skateboardzie
@jestemtunew: przeczytałam kilka książek w połowie, dostałam podwyżkę w robocie. To chyba tyle z sukcesów na ten rok. Miałam schudnąć, ale niestety przytyłam xD
@jestemtunew: w sumie, to o dziwo tego roku nie zmarnowałem xD. Zmieniłem robotę, dostałem awans Zacząłem ćwiczyć, zrzuciłem prawie 20kg Spłodziłem córkę xD Ogólnie, mimo wszystko rok bardzo udany!
Zaliczyłem pierwszy rok studiów co mnie cieszy. Udało mi się zwiększyć ilość treningów oraz trzymać się diety bez kombinowania co by tu wliczyć zamiast jedzenia dobrze . Sylwetka V powoli się robi. Wyrwałem się z pseudo związku z różowym która próbowała mną manipulować więc to jest na duży plus. Jakoś minusów nie mam.
https://www.wykop.pl/wpis/46445999/ten-wpis-plusuja-osoby-ktore-zawolam-31-12-2020-ze/
Pochwalcie się co zrobiliście przez ten ciężki rok? ( ͡º ͜ʖ͡º)
W sumie to nic. Nie kupiłem działki ani domu. Oszczędziłem więcej pieniędzy, zmieniłem mieszkanie na służbowe. Dużo także się nie nauczyłem. Nie udało się także definitywnie zrzucić zbędne kg. Heh teraz już widzę że jednak słaby rok.
- schudłem zawrotne 1,5kg z zakładanych 15kg. XDDD
+ pojawiła się dziewucha z którą jestem już blisko 4 miechy
+ Udało mi się nadrobić zaległości na uczelni
- miałem pierwsza stłuczkę w życiu
+ Zacząłem lepiej dbać o włosy i skórę
- #!$%@?łem sobie łokieć i kolano na siłowni
- nadal jestem aspołecznym śmieciem
+/- wydałem 13,5k na stanowisko gamingowe
-
Socjalnie dość mocno skulałem, sportowo też zarastam.
- poznałem jedną dupę (nie było warto)
- poznałem drugą dupę (tu jeszcze nie wiadomo)
- dużo wypiłem alkoholu
I nic więcej. ¯\_(ツ)_/¯
Plusy:
Nowa praca,
PC,
Konsola ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mieszkanie,
Nowe doświadczenie zawodowe.
Minusy:
+3kg masy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przez brak czasu nie przeczytałem książek które chciałbym przeczytać
Komentarz usunięty przez autora
Zmieniłem robotę, dostałem awans
Zacząłem ćwiczyć, zrzuciłem prawie 20kg
Spłodziłem córkę xD
Ogólnie, mimo wszystko rok bardzo udany!
Komentarz usunięty przez autora