Wpis z mikrobloga

Hejka szukam gry dzieciństwa na pc, przeszukałam google i nic nie znalazłam, więc gra w ogóle chyba nie znana i to cud jak ktoś z was ją rozpozna i poda tytuł...
Gra podejrzewam stworzona po 2000, grafika 2D taka ładna kolorowa, ładna muzyczka, chodzi w grze o to że przechodzi się plansze takim doktorkiem/naukowcem/starszym faciem w prawdopodobnie białym stroju, łysym, z białym wąsem, może okularach? W grze chodziło się nim po takich blokach/klockach i jak wszedł na takie z lodem to się ślizgał, musiał spychać beczki, mógł na nie wejść i na nich jeździć, sturlać je żeby spadły w dół, ogólnie chodziło o to żeby przejść planszę i na niej się chyba dochodziło do jakiegoś portalu/drzwi/przycisku już nie pamiętam. Co plansza/poziom to trudniej wiadomo i chyba nie było zbyt dużo plansz. Ale można było własną planszę zbudować i to było fajne, używało się tych klocków różnych, beczek, drabinek i pewnie wielu innych rzeczy, których nie pamiętam. Coś mi jeszcze świta, że on miał chyba pistolet zamrażający i mógł sobie zamrozić beczkę żeby stała nieruchomo. A w menu albo w opcjach menu pamiętam, że ten doktorek pisał coś na komputerze i taki był fajny dźwięk stukania klawiatury.
No jak ktoś będzie wiedział to naprawdę cud, nie wiem nawet skąd ja ją miałam czy z cybermychy czy czegoś innego, na pewno mało osób grało, bo w google nic nie znalazłam albo źle szukałam.

#szukamgry #grykomputerowe #grydziecinstwa
  • 9
  • Odpowiedz
@Ziutek_Grabaz: Aaaaa dziękuje dziękuje dziękuje!!! byłam tak blisko wiedziałam że on jakoś na "F" się nazywa. Jesteś wielki chłopie stawiam piwko czy co tam chcesz :D I to jednak profesor a mi ten doktor utknął w głowie xd Wielkie dzięki :)
  • Odpowiedz
@Ziutek_Grabaz: Jest właśnie w promocji na steam za grosze, także lecę kupić :) Mam wielki sentyment do starych tytułów i często do nich wracam, jeszcze raz dzięki :)
  • Odpowiedz