Wpis z mikrobloga

@karolkopanko: Z JB dużo ludzi jeździ do pracy do Singapuru codziennie, pamietam jak niechcący ,,przemycilem,, gumy do żucia i obczaiłem dopiero w hostelu :D Pamiętam, że Singapur trochę mnie przytłoczył swoją utopijnością i nie mogłem odnaleźć się tam po wcześniejszym przebywaniu w innych krajach Azji.
  • Odpowiedz