Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć!

Mamy z dziewczyną 26-27 lat. Mieszkamy we #wroclaw , ona pracuje w sklepie ja na stanowisku technicznym w telco. Aktualnie miesięczny budżet to ok 7-7,5k netto - do roku, półtora powinien zwiększyć się o ok 0,8-1,5k. Męczy nas to miasto (drogie mieszkania, mega korki, prawie żadnych dobrych znajomych tutaj nie mamy, czujemy się tutaj obcy) i chcemy się przeprowadzić ale kompletnie nie wiemy gdzie.
Wymogi:
- w miarę blisko gór (do 2,5h jazdy)
- rozsądne ceny mieszkań
Może być małe czy średnie miasteczko. Najlepiej #dolnyslask ale rozważamy też #katowice , #krakow i okoliczne mniejsze miejscowosci.
Co możecie polecić? Nie ukrywam, że minimum najbliższe 1,5-3 roku chcielibyśmy zostać na dolnym śląsku z różnych powodów.
Myśleliśmy również o #emigracja ale jednak wolelibyśmy postarać się jeszcze ułożyć życie w Polsce.

#zwiazki #mieszkanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ffb70bada8d45000af9834b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 49
@AnonimoweMirkoWyznania jak chcesz zamienić Wrocław na Kraków to chyba lepiej zostać we Wrocławiu (Kraków znam od małego, we Wrocławiu mieszkałem rok). Katowicach byłem przejazdem, szału tam nie ma, ale nieruchomości trochę tańsze niż Kraków/Wrocław.

Ktoś tu pisał Olkusz - imo szara mieścina do omijania a4 krakow-katowice.

To już lepiej Świdnica albo Bielsko jak ktoś pisał wyżej