Wpis z mikrobloga

#gornictwo #slask #prl #pracbaza

#!$%@? powiedzcie mi, że życie w prlu nie było prostsze.

Moja rodzina pochodzi z Górnego Śląska.

Wujek po ukończeniu szkoły zawodowej dostał robotę na kopalni - wydawał górnikom kaski xD

Ryzyko - zero
Szkodliwe warunki - zero
Ciężka praca - absolutnie

A pracował na takich samych zasadach co górnicy - dostawał bardzo dobrą wypłatę, 13stkę, premię na barbórkę, bony na żywność, miał tam jakąś legitkę górniczą dzięki której mógł korzystać ze sklepów tylko dla górników, gdzie nie było kolejek, na półkach było sporo produktów.
Po 25 latach emerytura i dostawał bardzo konkretne pieniądze. Zmarł w zeszłym roku po 25 latach latach lekkiej pracy i 31 latach sytej emerytury.
rales - #gornictwo #slask #prl #pracbaza 

#!$%@? powiedzcie mi, że życie w prlu ni...

źródło: comment_1610527646I4KUHrCS7NacgEpbrjVozN.jpg

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@rales: I bardzo dobrze. Przynajmniej jako, jeden z nei licznych miał, okazje faktycznie siebie korzystać z tej emerytury.
  • Odpowiedz
@rales: W PRL-u panowała zasada "Im głupszy pracownik tym lepszy" - jego jedyną pracą mogłoby być mówienie "dzień dobry" górnikom, a i tak, tak długo jak byłby posłuszny Partii, to miałby godziwe wynagrodzenie.
  • Odpowiedz
@rales:
Ach, Panie kochany, co za czasy nastały. Za komuny to było, nie to co teraz. Idylla normalnie była, sielanka na każdym kroku. Jak to się mawiało, czy się stoi, czy się leży... Łezka się w oku kręci, człowiek zawsze mógł coś na boku dorobić a i pałą można było dostać od Pana Milicjanta i jakoś tak normalniej było. A teraz? Teraz to nie ma życia
  • Odpowiedz
Akurat na grubie dalej tak jest. Ja tu #!$%@? jak wół po mimo tylu lat zakuwania nie wiadomo po co za marne grosze. A kolega po zawodówce 25 lat, już się własnego mieszkania dorobił, auto, motor. Z sobotami to i 10 na rękę wyciągnąć potrafi, do tego żarcie za free z bonow żywnościowych, barbórka i inne dodatki a za parę lat emerytura...
  • Odpowiedz