Wpis z mikrobloga

@fruczek: a to różnie, jedni czekają, inni nie. Dla jasności szkalowania warto też spojrzeć na przewoźnika, bo może akurat ci z MZA są porządni, a #!$%@? są z Mobilisa albo Arrivy (chociaż ja na tych drugich nie narzekam, bo oddali mi lapka, którego zostawiłem w autobusie).