Wpis z mikrobloga

@LubiePaczki przygotowywałam leki dożylne, rozgniatalam te do przyjęcia płynnie xd karmiłam pacjentow z sondą, pojechałam sobie na badanka, mierzyłam cukry xd jakos za wiele się nie działo, bo niedługo potem poszliśmy na seminarium z lekarzem :D