Wpis z mikrobloga

Hello #rzeszow
Zbieram zakrętki, ale nie wiem komu je dać. Są w sklepach i na mieście miejsca zrzutu tych zakrętek, ale myśle bardziej nad kimś kogo znacie, co może nie ma takiej możliwości hurtowego zbierania w miejscach publicznych? Nie mam tego dużo, Ok 1 siatka, ale zawsze coś. Dajcie znać w komentarzu albo na priv jak się krępujecie.
  • 7
@IdzDoAptekiPoLeki: gdzie to można odebrać? Znam starszą panią, która zbiera, gdzie się da. Twierdzi, że z tego zbierania już były jakieś specjalne wózki inwalidzkie dla chorych dzieci. Chyba ma kontakt z firmą fundującą przez swoją pracę. Ja jej w każdym razie wierzę. Ja sam odkładam i jej oddaję.
@fifithebest: tak, tak pod galeria rzeszow i u mnie na osiedlu tez stoi pojemnik na nie. Tylko mam wątpliwości jak potem to jest przeznaczane czy dzielone między potrzebujące osoby? Wolałabym trafić do jakiejś konkretnej osoby.
@akcjape: to chętnie podjade lub można odebrać na osiedlu projektant/kotuli/przybyszowka, ewentualnie Zalesie,Kmity.

@szczypek45: raczej działa, potem ten plastik te firmy sobie jakoś recyclinguja czy coś. Dlatego żeby uzbierać na jakiś porządny sprzęt to trzeba
@szczypek45: @psylo:

Jakiś tam sen ma. Znajomy ma chorą córkę w Rzeszowie, jakiś czas temu rozpromowali akcje, nakrętki dostarcza do nich kilka szkół, firm, sporo ludzi z osiedla. Kilogram nakrętek to 1zl na skupie, miesięcznie przyjeżdża mu po to bus, duży coś jak na przeprowadzki i za takiego pełnego busa nakrętek dostaje 1200-1500 PLN. Więc trochę zabawy jest ale parę groszy wpada.
@IdzDoAptekiPoLeki
no, ja się w tym rejonach nie często poruszam, ewentualnie w weekend miałbym dostęp do auta, to bym podjechał. W tygodniu to mogę gdzieś w centrum podejść.
@szczypek45 @psylo

Są podwody dla których te nakrętki są coś warte. Jeden znam pośrednio od gościa który pracował przy recyklingu. Jeśli są nakrętki luzem, to możliwe, że są butelki bez nakrętek w jakimś śmietniku, a takie butelki łatwiej się gniotą, czyli sprasowane zajmują mniej