Wpis z mikrobloga

Czy ktoś mi może wyjaśnić pewną rzecz. Banki centralne drukują masakryczne ilości papieru bez pokrycia, która pompowana jest w gospodarkę ceny w zasadzie nie rosną w stosunku do przyrostu pustej waluty. Np metale szlachetne również coś tam urosły, ale takie złoto które uchodzi za wartość antyinflacyjną jest od kilkunastu tygodni w trendzie bocznym. Przecież wg ilościowej teorii pieniądza ceny powinny się dostosowywać do ilości pieniądza na rynku. Czy działa to aż z takim opóźnieniem? A może pompowana gotówka idzie w aktywa typu kryptowaluty czy inne Tesle które napompowane są niemiłosiernie i końca nie widać.
#gielda #inflacja #zloto
  • 18
  • Odpowiedz
@goferoo: Dlaczego Money velocity? Ludzie wstrzymują się z podejmowaniem konsumpcji? I jeżeli to jest prawda, to rządy będą motywowały ludzi do wydawania pieniędzy poprzez zwiększony dodruk, ujemne stopy procentowe?
  • Odpowiedz
na inflacje wpływa ilość pieniądza oraz szybkość jego krążenia w gospodarce.

Ta druga spadla.

Cześć wydrukowanej kasy wcale nie trafia do gospodarki tylko w papiery wartosciowe co kreauje kolejne bańki spekulacyjne.

A cześć ta która poszla do osob fizycznych została wykorzystana do splaty kredytów, co jeszcze wtórnie zmniejsza ilość pieniądza w gospodarce.

Innymi słowy problem sie pojawi jak ludzie zaczną wydawać pieniądze i szybkość obiegu wzrośnie.
  • Odpowiedz
@goferoo: Pytanie co się stanie gdy lockdowny się skończą? M2 przyśpieszy? Czy przyśpieszy na tyle, że inflacja stanie bardziej odczuwalna? Przełoży się to na wspomniane aktywa antyinflacyjne? Bo przecież ta kasa nie wyparuje? Czy wyparuje?
  • Odpowiedz
@inga: Kasa (jeśli banki centralne nie zrobią czegoś niestandardowego) nie zniknie, wiec tak, aktywa antyinflacyjne są dobrym strzałem, zwłaszcza gdy szeroki rynek jest zajęty śmieciami w stylu GME czy krypto xddd
  • Odpowiedz
@podpiko: jeśli znałbym przyszłość juz dawno bym siedział na emeryturze w Chile ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiem, chciałbym żeby system sie oczyścił ale nie sadze ze tak będzie - emerytury większości Amerykanów opierają sie na rynku kapitałowym, bessa lub krach oznacza spadek jakości życia milionów emerytów, a na to żaden prezes banku centralnego i polityk nie pozwoli
  • Odpowiedz
@podpiko: mogą próbować sciągnąć nadmiar pieniądza wtedy. Ale to bardzo bezwładny system i zapewne się nie uda.

Zapowiada sie raczej zmiana systemu np wprowadzenie CBDC czyli cyfrowego pieniądza który pominie banki komercyjne i da pełną kontrolę bankom centralnym nad nim. Włącznie z możliwością wbudowania bezpośrednio w pieniądz mechaniZmów kontroli np oprocentowania dodatniego/ujemnego, daty ważności pieniądza, czy np jego przeznaczenia, a dokładniej blokady wydawania go na pewne rzeczy.

Wg mnie to jest
  • Odpowiedz