Wpis z mikrobloga

@wjtk123: #!$%@?ąc od całej afery to problem leży dużo głębiej, a cała afera pokazuje jak łatwo można manipulować ludźmi - "poważni" dziennikarze traktują dowody anegdotyczne jako prawdę objawioną, masakra jakaś.

Btw na studiach ścisłych jest obowiązkowy przedmiot humanistyczny. Na humanach za to powinmi im wbijać do łbów jakąś metodologię badań czy logikę bo to jest #!$%@? dramat jakiś.
@willard: Tak będzie, dopóki w ramach "wolności" słowa dziennikarze będą manipulować czy wręcz kłamać i pozostaną za to bezkarni. Kłamstwo dziennikarza powinno być karane z urzędu i skutkować obligatoryjnie zakazem wykonywania zawodu. Bo kłamstwo to nie jest wolność słowa, szczególnie jeśli to kłamstwo w kogoś uderza bezpośrednio.