[czlowiek_z_molibdenu]

Umysł patrzy okiem swem na gówno i widzi, że śmierdzi ono. Jednakowoż fakt, iż owo gówno śmierdzi prowadzi naszą myśl wprost ku konieczności, wedle której istnieć musi źródło śmierdzenia owego będące treścią smrodu, oraz takoż adekwatny nośnik smrodu. Nośnik ów smrodu jest niewidzialny dla ludzkiego oglądu zmysłowego, podobnież niesiona przez niego treść. Istnieje zatem jedno wyjaśnienie: smród gówna jest emanacją pochodzącą ze świata idei, a ujawnioną umysłowi ludzkiemu przez Boga, ponieważ tylko Bóg okiem swem może dostrzec mechanizmy za sprawą których smród ów objawia się umysłowi. Bóg zatem jest gwarantem istnienia nośnika smrodu gówna oraz treści smrodu gówna na mocy dokonywanego przez niego aktu obserwacji będącego wynikiem jego wszechwiedzy.

- św. Tomasz z Akwinu, Summa Fecaliae

#filozofia #gownowpis #ateizm

[selawi]

@czlowiek_z_molibdenu: ale musiał miec wzdecia po komuni