Wpis z mikrobloga

@JAI2L9LAD: nie ma czegoś takiego jak "wolność do". Możesz być jedynie wolnym od czynników, które by Ci uniemożliwiały jakieś działanie. Nie może być np. "wolności do opieki zdrowotnej", bo opieka zdrowotna nie bierze się z powietrza, ktoś za Twoją opiekę ponosi koszt; jeśli ponosisz 100% tego kosztu, to znaczy, że masz prawo do opieki (bo możesz też z niego zrezygnować), a jeśli nie ponosisz 100%, to znaczyłoby, że inni są zmuszani