Wpis z mikrobloga

#netflix już całkiem popłynął. "Bridgertonowie", rok około 1800 sądząc po strojach i kurde główny bohater, książę chad za którym latają wszystkie panny jest czarny. Na scenach z balu coś chwilę ktoś czarny. Królowa jest czarna. Któraś tam hrabina, dość często się przewija, też czarna. Służąca, której wątek też często się przewija, też czarna. Tak mniej więcej 1/3 załogi jest czarna, wliczając służbę. Rozumiecie to, w1800 roku xD ktoś tu chyba za bardzo popłynął w poprawność polityczną. Czekam aż zrobią serial o Jezusie i też będzie czarny xD albo żółty #heheszki #bekazlewactwa #seriale ##!$%@?
  • 18
@churros8: Ale obejrzysz może więcej odcinków zanim skrytykujesz? Później jest wyjaśnione jak to się stało, że czarnoskórzy zaszli tak wysoko. To nie jest serial historyczny, tylko kostiumowe fantasy Netflixa, mogą sobie wstawić nawet chińczyka jako króla Anglii. Może i wyglądałoby to głupio, ale TO NIE JEST SERIAL HISTORYCZNY.
@gdyzgasnieswiatlo: To guilty pleasure w stylu Plotkary, a czepiacie się tych czarnych już kilka tygodni. Już ostatnio się pytałam kogoś czemu w takim razie nikt się nie rzuca o np. Kingdom. Przecież w średniowiecznej Korei nie było zombie!!11