[jaavi666]

#prawo #motoryzacja #kiciochpyta #wspoldzielenie #parking

Witam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co mogę zrobić w sytuacji, gdy sąsiad (stary dziadek wredny) zastawi mnie na parkingu współdzieli / bloku w którym mieszkam (za szlabanem, nie ma wyznaczonych miejsc, trzeba mieć identyfikator który oczywiście mam) za to ze zająłem jego „ulubione miejsce” (oczywiście nie jest to miejsce dla niepełnosprawnych) przy okazji blokuje podjazd do altanki na śmieci. Telefon do straży miejskiej wystarczy?

[C.....2]

@jaavi666: Przeholuj go to sie nauczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....s]

@jaavi666: zadzwoń do zarządcy on cię pokieruje

[L.....n]

@jaavi666: dzwonisz i go odholowują. Kilka razy w nocy odkręć mu wentyle to się nauczy. Starzy debile, nienawidzę.

[k.....r]

@jaavi666: w dzień, który nie będziesz miał żadnych wyjazdów odkręć mu koło, a za szybą zostaw kartkę:
"oddam za 100 zł, które wydałem na taksówki, bo mnie zastawiłeś. nr tel. xxxxxxxxx".

[Pangia]

@jaavi666: kup sobie lateksowe rękawiczki i umazaj mu klamki wszystkimi psimi gównami jakie znajdziesz

[jaavi666]

@Crow7422: @Niles: @SpalaczBenzyny: @Lorenzo_von_Matterhorn: @kapitan_knur: @Pangia: Dziękuje bardzo za złote rady ale postraszenie strażą miejska przyniosło efekt ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[k.....r]

@jaavi666: czekałem na fotorelację z mojej porady ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[bigger]

@jaavi666 a jak się tłumaczył?