Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miruny mam pytko. Były u mnie w domu pały, mniejsza w jakim celu, ale znaleźli w skrytce w szafie 10g trawy którą okazjonalnie sobie popalam i nic z tym nie zrobili xD Powiedzieli dla mnie że to ich nie interesuje. I teraz kwestia jest taka czy funkcjonariusze popełnili w związku z nieujawnieniem środków odurzających, które posiadałem, jakieś przestępstwo? Dodam że nie zależy mi na moim życiu i tak już je przegrałem więc nie mam nic do stracenia i mogę sam na siebie donieść.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6026da0b7d1b49000a92c2b1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś przegrywem, nie zależy Ci na życiu i chcesz jeszcze zrobić kłopot psiarskim? ( ͡° ͜ʖ ͡°) oni to załatwią między sobą: w najlepszym razie - nic nie znaleźli a Ty kłamiesz, w najgorszym - znaleźli i zamierzali sprawdzić co z tym zrobisz plus cały wachlarz opcji pomiędzy tymi dwiema. ! Powiedzieli „dla mnie”???
@AnonimoweMirkoWyznania policja w większości przypadków ma w dooopie "jaranie". Często gęsto sami palą.
Jak nie jesteś hiper mega dillerem to jesteś dla nich tylko pryszczem na pośladku i więcej męczenia z takim czymś niż korzyści. Oni płotek nie łowią.

Idź donieś na nich to następnym razem znają u Ciebie coś za co sobie posiedzisz kilka miesięcy :)