Wpis z mikrobloga

@shadow_of_mouse: no i dlaczego mielibyśmy wybrać Scenariusz B, który charakteryzuje się nieobecnością cierpienia i przyjemności, zamiast Scenariusza A, który charakteryzuje się obecnością zarówno cierpienia, jak i przyjemności? Czy to może dlatego, że wszystkie nasze akcje powinny być nastawione głównie na minimalizowanie cierpienia? Coś jak ten, no... utylitaryzm negatywny. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Zgrywajac_twardziela: u mnie pokazywali wypadek na autostradzie przy 300km/h, jak rozczłonkowało typa i zbierali z ulicy nogi, glowę. Drugi wypadek był dziwny, bo ktoś jechał wolno ale niefortunnie uderzył o barierkę i zmarł. Plus jakieś wypadki, że samochód wymusił pierwszeństwo i wjechał w motocykl (wina po stronie samochodu ale wiadomo, w takim starciu motocyklista nie ma szans ujść z życiem)
@HAL__9000: miałbym wiele przeciwko i zrobiłbym wszystko, żeby moim dzieciom nie działo się źle. No ale nie na wszystko mamy wpływ. Wydaje mi się, że jednak większość ludzi ma przynajmniej przeciętnie dobre życie, to już jest bardzo dużo. Ryzyko zawsze istnieje, ale wg mnie jest warte podjęcia w tym przypadku
@bloger_klasyczny:

miałbym wiele przeciwko i zrobiłbym wszystko, żeby moim dzieciom nie działo się źle


Tym wszystkim jest nierozmnażanie się. Tylko ono.

No ale nie na wszystko mamy wpływ


Masz wpływ na to, żeby się nie rozmnożyć.

Wydaje mi się, że jednak większość ludzi ma przynajmniej przeciętnie dobre życie, to już jest bardzo dużo


Owszem, wydaje ci się. Poza tym "większość" to zdecydowanie za mało.

Ryzyko zawsze istnieje, ale wg mnie jest
@bloger_klasyczny:

Ta filozofia zakłada, że życie jest obiektywnie gorsze niż lepsze

dla mnie subiektywnie życie jest lepsze niż gorsze


Życie jako zjawisko występujące we wszechświecie jest ogólnie złe. To, że jakaś istota subiektywnie czuje się lepiej niż inna nie ma w gruncie rzeczy znaczenia. No oczywiście poza takim, że czuje się lepiej jej kosztem. Co zresztą tylko potwierdza wadliwość zjawiska jakim jest życie.

niestety wszystko to brzmi jak mechanizmy obronne bardzo