Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w #codziennepowiedzkomus można było przeczytać, że, tu cytat, "Badania jasno wskazują, że aborcja NIE MA WPŁYWU na problemy psychiczne osób, które jej dokonały." Tę tezę miał uwiarygadniać m. in. ten artykuł: "Abortion and long-term mental health outcomes: a systematic review of the evidence". Jeżeli zapoznamy się z treścią wspomnianego artykułu, będziemy mogli dowiedzieć się, że autorzy dokonali przeglądu badań dotyczących wpływu zabicia własnego nienarodzonego dziecka przez kobietę na jej zdrowie psychiczne. Wybrali pewien zbiór badań i każdemu z tych badań przyporządkowali ocenę jakości ich wykonania. Artykuły zostały skategoryzowane pod względem tego, czy generalnie płynie z nich wniosek taki, że aborcja miała na psychikę kobiety wpływ "negatywny", "obojętny", czy trudny do skategoryzowania ("mixed"). Autorzy, z wybranych przez siebie badań 4 ocenili jako "bardzo dobre" pod względem jakości i wszystkie wskazywały, że aborcja nie ma wpływu na badany aspekt zdrowia psychicznego. Ponadto z wybranych przez siebie badań 8 ocenili jak "w porządku" pod względem jakości. Z tych ośmiu 3 zostały określone jako "obojętne", 3 jako "mixed" i 2 jako "negatywne". Rezultat tych dwóch, których jakość została określona przez autorów na poziomie "w porządku" i określały wpływ zabicia własnego nienarodzonego dziecka na psychikę kobiety jako negatywny był taki:
1) Pośród niezamężnych (w trakcie ciąży) kobiet oraz wśród kobiet poniżej 20 roku życia, kobiety które zabiły swoje dziecko doświadczyły więcej lęków, niż te które pozwoliły dziecku się urodzić
2) U młodych kobiet aborcja wiąże się ze zwiększonym ryzykiem występowania depresji, zachowań samobójczych oraz zażywania narkotyków.

Z kolei rezultat jednego z badań oznaczonych jako "mixed" i jakości "w porządku" był następujący: zamężne kobiety, które zabiły swoje nienarodzone dziecko były bardziej narażone na depresję, niż zamężne kobiety, które pozwoliły urodzić się swojemu niechcianemu dziecku. Powyższe nie zachodziło w znacznym stopniu wśród niezamężnych kobiet. Jak to wszystko się ma do cytatu z początku wpisu? Pozwolę sobie zawołać cześć spośród osób zainteresowanych tematem, ponieważ zakładam, że chcieliby wiedzieć, że @Amishia nagina prawdę. Każdy człowiek ma prawo do życia, także ten, którego życie jest na etapie płodowym. #aborcja
  • 74
@czaro05: spokoj ducha pod koniec zycia jak,beda napieprzac zdrowaski w obliczu smierci .to jest straszne co one mowia i robia a jeszcze gorsi ci stulejarze z ryjami jak gracjan roztocki na marszach ktorych wyborem jest ich macica
PEACE!