Wpis z mikrobloga

#wedkarstwo
rok temu pierwszy raz pzw kupiłem (330 zł), rozczarowało mnie, w tym roku nie wiem co wykupię, gopło razem z nockami (nocki tylko 3mc w roku) to koszt 260 zł z brzegu.
Jezioro pakoskie, całe (z okolicznym małym jeziorkiem) z nockami (nocki od 30 kwietnia chyba) to 420 zł, a jeśli chciałbym tylko fragment jeziora pakoskiego z nockami to 320 zł.

Dla Was te nazwy jezior raczej obce, na grupach FB ogólnopolskich nikt nie wypowiada się gdy pytam o te jeziora, zero odpowiedzi, nikt nic nie wie. W necie ludzie narzekają na oba jeziora. I weź tu ryzykuj za co zapłacić, bo ceny są wysokie. Kupiłbym zezwolenie na dwa jeziora, ale 7 stówek to bardzo drogo. ¯\_(ツ)_/¯
  • 25
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Hamza: Widzisz #!$%@?, dobrze że jeszcze masz wybór co tam ci bardziej pasuje. Ja kurła kupuje PZW co roku i jeszcze muszę dopłatę robić na rzeczkę co mam najbliżej bo #!$%@? okręg wydzierzawil innemu okręgowi z którym nie podpisuje porozumień. Czujesz to #!$%@?, alternatywy nie ma bo jezior w pobliżu nie ma i #!$%@? brzegiem rzeki. Kocham to #!$%@? (ʘʘ)
@sztuczkipawelego: słyszałem o tym miejscu, podobno tam są kontrole kilka razy dziennie, a możliwe, że mają też jakąś fotopułapkę, bo raz jakiś dziadek mówił, ze coś tam złowił większego, to od razu przyszli na kontrolę, zmierzyli rybę podobno nie od końca ogona, a mierzyli bez ogona i mówili, że miara tego dziadka jest bez atestu czy czegoś i wkurzony już tam przestał łowić, ile w tym prawdy, nie wiem, ale FB
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hamza: ja niby kupuje na całe mazowieckie. Blisko domu mam tylko dwa małe jeziorka. A na Wiśle to chodzę może z 2x w sezonie na spining.
@Hamza: Ale w Twojej okolicy jest dużo więcej jezior, jest w czym wybierać, no chyba że wszystkie łowiska to dramat. Próbowałeś się rozeznać ? W moim okręgu to jedynie w sumie stawy, rzeka trociowa (odpada bo jestem na wózku), port morski i pojedyncze jeziora
@tiimi: próbowałem zdobyć informacje na grupach FB ogólnopolskich, bo poza nimi, z lokalnych to tylko pzw bydgoszcz, ale oni łowią tylko na pzw bydgoszcz (a nieliczni, zawodowcy olewają pzw bydgoszcz i jadą 100-400km dalej na ryby), niby żaden z nich nie łowi w okolicach, które mnie interesują, są tam trzy gospodarstwa rybackie, jedno ma z 50 jezior, tylko kilka w mojej okolicy, ale każdy mówi, że ten gospodarz od 50 paru
@Hamza: sprawdź wykaz łowisk okręgu bydgoskiego, i sprawdzaj po kolei interesujące Cię łowiska, które są blisko Ciebie. Czasami zdarza się, że jakimś łowiskiem opiekuje się lokalne koło, biorąc dodatkową opłatę, ale dzięki temu są tam ryby, tak bynajmniej jest w moim okręgu. Szukaj filmików na Yt, szukaj koła, które jest blisko łowiska, to chyba jedyna metoda, jeśli chcesz wykupić pozwolenie w PZW

https://opzw.bydgoszcz.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=15:wykaz-jezior-i-drobnych-zbiornikow-wodnych-wody-nizinne&catid=19&Itemid=128
@tiimi: łowiłem na paru z lokalnym kołem, to w większości przypadków narybek brał, a na spinning totalnie nic, choć na jednym jeziorze byłem tylko ze 4-5 razy, a podobno jest najciekawsze, ale akurat miałem tego pecha, ze nawet okonka na spinning nie szło złapać, a z białorybu tylko parę małych ryb, akurat przy mnie wtedy inni też niczego nie łapali. Teraz zimą spod lodu tam łowią, ale same malutkie płoteczki, zero
@Hamza: to zostaje CI tylko czytanie forów, ogladanie filmików YT, szukanie łowisk na fb i wtedy może będziesz więcej wiedział. Poza tym warto po kołach wędkarskich popatrzyć wyniki zawodów, to jest też bardzo miarodajne odnośnie łowisk
@tiimi: hmm, nigdy nie szukałem stron kół wędkarskich, nie wiedziałem, że mają strony, sprawdzę to, dzięki za pomysł.
A YT, tam o 95% jezior jest zero filmików, a w 5% to 95% filmików nagrywają 2 osoby i w poprzednim roku obejrzałem wszystkie te filmiki, często przewijając na końcówkę by obejrzeć co złowili i na dziesiątki filmików (nie wiem czy było ich 50 czy więcej), nigdy nie chwalili się dużymi rybami, zawsze
@tiimi: na razie wyników zawodów nie znalazłem w jednym kole, podobno najlepsze koło w całym PZW z najlepszym jeziorem, a póki co tylko galerię z zawodów znalazłem, oczywiście zdjęcia sprzed 10 laty, na jednych zawodach jedna ryba, która być może ma 40-50 cm (trudno mi ocenić) w spinningu, w innych jakieś 10 cm rybki lub zero ryb, a zdjęcia grilla (nie przeglądałem wszystkich zdjęć, a tylko z losowych lat)

http://www.mogilno.pl/?organizacje.wedkarze.fotogalerie
@tiimi: napisałem do tego koła, na razie facet mi odpisał, że gopło i pakoskie rybostanem się zbytnio nie różnią i latem to w gople więcej drobnej ryby. Na razie nie pisał czy w ogóle w tych jeziorach pływa coś choćby pół kg, ale może uda się dowiedzieć
@Hamza: "bo paru wędkarzy mi mówiło, że nad gopłem lipa jest, ale sami nie łowili więc tylko ze słyszenia wiedzą (nie wiem czy tylko raz w życiu usłyszeli, że nie biorą, czy wielokrotnie) więc trudno ocenić Gopło."

Nie zwracaj zbytnio uwagi na to co mówią inni wędkarze, tym bardziej że sami tam nie łowią. Tyle razy słyszałem że nie biorą albo nie ma ryb, zazwyczaj jakieś wyniki były. Trzeba po prostu
@tiimi tylko szkoda, że nie piszą jakie największe ryby złowili, a to mogą być zawody na drobnicę, nawet gdyby 500 kg drobnicy dało się gdzieś złapać w dzień, ale największa sztuka to np. 20-25 cm to dla mnie lipa totalna, bo mnie w ogóle nie interesują te malutkie ryby. Na PZW mogłem sobie łowić 100 karasi dziennie, ale 100% z nich mialo równe 10 cm, gdy próbowałem je odsiać pelletem 12mm to
@Hamza: czasami żeby połowić fajne ryby, trzeba troszkę wrzucić do wody, wtedy nawet na trochę słabszych łowiskach można miło się zaskoczyć
@tiimi zależy czy masz na myśli x dniowe, codzienne nęcenie po 5-10kg czy tylko 2 dniowe, gdzie parę kg zanęty z łubinem wrzucasz i dużym pelletem, jesli ta ostatnia opcja, to ją sprawdzałem bez efektów i te większe ryby i tak brały głównie gdy normalnie łowiłem, bez paru kg grubego nęcenia, a za daleko miałem by jeździć codziennie na x miejsce, by zanęcić, a wiadrem 10kg nie mogłem, bo nie miałem możliwości