Wpis z mikrobloga

Kiedy to Państwo przestanie być wyznaniowe?

Żona w szpitalu na porodówce, a jak wiecie lub nie na porodówce kobiety różnie leżą często krocze się wietrzy itp.
I o ile już jestem w stanie przymknąć oko na to, że położne czy lekarze wbijają do sali bez pukania, a oko to mogę przymknąć bo przecież widzą takie rzeczy na codzień.

Sytuacja w której do sali wbija sobie księżulo bez pukania jest dla mnie nie do zaakceptowania. Jeszcze mi powiedzcie, że ten księżulo przemieszcza się po wszystkich oddziałach w szpitalu i przyłazi do noworodków, które prawie nie mają odporności? Nie no zajebisty pomysł normalnie.

Gdybym był w tej sali to po pierwsze zwróciłbym mu uwagę pytaniem czy matka go pukać do drzwi nie nauczyła przed wejściem, a potem kazał mu... no.
Zagotowało się we mnie jak mi żona to napisala i musiałem z siebie wyrzucić #gorzkiezale już mi lepiej.

#bekazkatoli
  • 197
  • Odpowiedz
moja matka miała powikłania po covidzie. Przy przyjęciu na oddział zakaźny pani która robiła wywiad i pierwsze badania oznajmiła że na oddziale wszyscy się modlą, dała jej jakiś krzyżyk i kartkę z nazwami modlitw które miała wygooglowac i się modlić codziennie


@zlotuwa: o jak kisnę xD
  • Odpowiedz
@Luigi93: widać przygotowanie w szkole, noworodek owszem nie wyrobił swojej odporności,ale ma przeciwciała matki ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dlatego nie mamy na porodowkach strojów jak na covidowych. A kleche to bym jebnął w pusty łeb że sie szlaja po oddziale, bo matke covidem może zarazić. Jego może woda święcona broni reszte nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W klubach Płodne Julki byle komu swoje krocze pokazują i jakoś z tym żyją. Mało tego, potrafią spojrzeć w lustro na drugi dzień.
  • Odpowiedz
@Luigi93: "jeszcze nie ma odporności" - ktoś tu widzę wiedze ma z epoki kamienia łupanego albo innego ciemnogrodu. Co do włażących na porodówki - wszyscy tam tak robią. Mam dwójkę dzieci, gwarantuję ci, że jak dziecko z matką przyjdą do domu, to pewnie następny raz wspomnisz porodwkę za ileś tam lat. Nie ma czasu na pierdoły. Moja żona przy drugim dziecku leżała na sali z dwudziestoma innymi kobietami i jednocześnie tam
  • Odpowiedz
@Luigi93: Jak PIS straci władzę to wyjdą na jaw takie wałki że ludziom włosy dęba staną, na razie jest to wszystko skrzętnie ukrywane. Przejęcie przez księdza biznsmena i miłośnika dzieci Dymera gruntów wartych kilka milionów za 15 tysięcy to będzie pikuś. Kościół zatonie razem z PIS-em. Amen
  • Odpowiedz