Wpis z mikrobloga

@slozubn:
Mój były szef miał co do mnie ambitne plany, też chciał kogoś na dłużej, ale pewnego dnia powiedziałem mu, że w tym całym jego ukochanym wojsku, to chyba robił za cwela xD I cyk koniec współpracy z wydumanego powodu, uciekając oczami po całym pokoju.
Chamstwo z mojej strony, nie? No właśnie śmiem nie sądzić, bo pomijając fakt, że żartowałem, to właśnie mój szef, właściwie od pierwszego dnia forsował takie luźne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Aerwin: no u mojego janusza to narzekali, że w pół roku więcej reklamacji, niż przez cały poprzedni.ale jak ma byc inaczej, jak ciągle kogoś szkoliliśmy, bo co chwilę nowi pracownicy. A nie zostawali, bo przy zatrudnianiu obiecywano im 40% więcej po 3 miesiącach, a potem im tego nie dawano pod różnymi pretekstami xd mi np dołożyli obowiązki, a wypłata mniejsza, niż nowi pracownicy. A jak wyladowalem w szpitalu to w dzień
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Aerwin: ale na swoje wychodzą. Ten mój kupił wtedy nawet porsche i Teslę, a pracownicy na minimalnej xd a jak jeden z pracowników powiedział kierownikowi, że te wałki z maszyn do frezowania by trzeba dać, to on się oburzył, że to 1.5 tys. jeden kosztuje, jakby to były nie wiadomo jakie koszty, a przecież chodziło o jakość naszego produktu, więc w ogóle nie wiem o co chodzi xd nawet szkolenia z
@Aerwin: to zależy. Kiedyś miałem taką pracę, że w sobotę byłem sam. Nowego pracownika nie da się zostawić w sobotę, więc dochodziła jedna sobota więcej w miesiącu. Haj ten sam, czy to sobota, czy piątek ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Reiter: tak tylko dla sprostowania, ja nie bronię Januszu tylko pisze z lekka ironią :D sam pracuje i Janusza, który w mojej ocenie rozpieprzyl firmę i jej potencjał /+:D