Wpis z mikrobloga

@jestemtunew: Siema, żyje covida jeszcze nie spotkałem, ale trafiły się bliskie przypadki. Za to moja dziewczyna przez ciągłe siedzenie w domu wynikające z obostrzeń, musi korzystać z pomocy psychologa. Pozdrawiam
Ps. Możliwe, że przy następnym wpisie będziemy mieć więcej mieszkańców w domu
  • Odpowiedz