Wpis z mikrobloga

Hej. Chciałbym pokusić się o tag autorski, w którym rozpatruję w sposób logiczny pewne utarte i wypaczone zagadnienia. Nie wiem, jak to się robi, więc jestem otwarty na dobre rady. Na razie korzystam z ogólnodostępnych.

Na początek chciałbym na warsztat wziąć pojęcie atawizm. Otóż oglądałem dawno temu wywiad Wojewódzkiego z Nergalem, w którym ten drugi wygłosił zdanie: "religia to atawizm". Wówczas coś we mnie drgnęło. W mig pojąłem, że jest dokładnie odwrotnie. Ateizm to atawizm. Przedstawicielami najczystszej formy ateizmu na naszej planecie są zwierzęta. Czy znacie jakieś zwierzę wyznające teizm? Jakiegoś psa muzułmanina, kota żyda, mrówkę katolika czy jeżozwierza zaratustrianina?

Przybliżmy może niewtajemniczonym owo pojęcie.

Za SJP:

atawizm

1. w biologii: występowanie u osobnika cech jego odległych przodków;
2. przenośnie: występowanie u kogoś pierwotnych cech psychicznych (zwykle negatywnych)

Z kolei Wikipedia podaje krótszą, acz bardziej trafiającą w sedno definicję:

atawizm (łac. atavus – przodek) – regresja ewolucyjna, pojawienie się u danego organizmu nietypowych dla niego cech bądź zachowań, charakterystycznych dla jego odległych przodków.

Chyba próżno szukać poważnych ateistów w zachodnim świecie kwestionujących teorię ewolucji. Skoro zatem mamy swych przodków w zwierzętach, niewątpliwie ich ateizm jest cechą przyjmowaną przez niektórych ludzi. Nie stawia to ich w najlepszym świetle. Przecież nikt nie załatwia się pod drzewem, by oznaczać teren. Dlaczego zatem uwsteczniać się pod każdym innym kątem?

Religia, filozofia czy teologia wyróżniają gatunek ludzki i świadczą o umiejętności myślenia abstrakcyjnego, wyodrębniania idei, moralnych ocen i swego rodzaju archetypów. Nawet jeżeli rozmaite ludy czyniły to w sposób okrutny, błędny i szkodliwy, sam fakt zdolności do zastanawiania się nad powyższymi pojęciami świadczył o niewątpliwym rozwoju.

Podsumowując tę krótką rozprawkę: bez żadnych wątpliwości i z pewnością stuprocentowej logiki należy twierdzić, iż ateizm to atawizm.

q.e.d.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji.

  • 94
  • Odpowiedz
@Blackfyre: Wiara jest obecnie zbędnym konstruktem powstałym przez niewiedzę ludzi, którzy nie wiedzieli w jaki sposób powstaje dzień i noc, oraz dlaczego pada deszcz.

Jest obecnie hamulcem rozwojowym. Nie ma żadnego powodu dla którego ludzie mieliby pozostać teistami.

Wraz z rozwojem nauki i polepszaniem się warunków życiowych, teizm staje się zbędny.
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: Ateizm jest zbędnym konstruktem powstałym przez uwstecznienie ludzi, którzy nie wiedzieli w jaki sposób powstaje pieniądz i bogactwo oraz dlaczego rzeki wpływają do morza(dlatego ateiści namiętnie starali się zmieniać bieg rzeki swoimi zaklęciami w swoich republikach socjalistycznych).

Ateizm jest hamulcem rozwojowym, czego dowodem jest Korea Północna. Protestanckie Stany Zjednoczone rządzą światem i stworzyły największą cywilizację w znanej nam historii wszechświata. To dowód na wyższość religii nad zacofanym ateizmem(jak i każdym
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: Nie może i wszystkie znane przypadki temu przeczą. Człowiek dziki to ateista. Dlatego, że każde zwierzę jest ateistą. Im bliżej człowiekowi do zwierzęcia, tym bardziej jest ateistyczny. To logiczne.
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: Nie spamuj i pisz w jednym wpisie wszystko. Jeszcze jedna szczeniacka odzywka i otrzymasz blokadę na własne życzenie, dziecko.
Ateizm to nie medycyna, a zabobon dla najgłupszych jednostek opornych na wiedzę. Ateizm na pokaz ma w ich mniemaniu maskować ich głupotę, a jedynie ja uwydatnia.
  • Odpowiedz
Tak jak higiena(...), obcinanie paznokci (...), budowa domów


@Blackfyre: Nie bardzo trafione te przykłady. Higiena u zwierząt to raczej zjawisko powszechne. Zwierzęta czyszcza sierść, ścierają pazury czy siekacze, budują schronienia.

Atawizm to regresja ewolucyjna - ludzie nie wiedzieli, nie rozumieli wiec zapychali te braki wiara. Teraz to juz nie potrzebne.

Stany Zjednoczone (...) stworzyły największą cywilizację w znanej nam historii wszechświata


Mam wrazenie, ze nie rozumiesz czym jest wszechświat.

Dlatego, że
  • Odpowiedz
Błąd poznawczy. Dziecko urodzone w lesie staje się nie ludzkie i pozbawione cywilizacji.

Właśnie przyznałeś, że ateizm jest zaprzeczeniem cywilizacji. Niezłe samozaoranie. :D
  • Odpowiedz
@Blackfyre: Dziecko, które wytworzyłoby wiarę też nie można w ten sposób traktować. Gdzie napisałem, że to dziecko ateista?

Istnieje np. możliwość, gdzie dziecko wychowują zwierzęta. Być może stworzy swój własny kult opary na padaniu deszczu, bądź kult dnia i nocy.
  • Odpowiedz
@AleisterC:

Nie bardzo trafione te przykłady. Higiena u zwierząt to raczej zjawisko powszechne. Zwierzęta czyszcza sierść, ścierają pazury czy siekacze, budują schronienia.


Absurdalne porównanie. Zwierzęta nie używają narzędzi i nie ustanawiają kanonów aparycji. Dlatego ludzie ścinają włosy, golą brody i używają mydła. Nie da się tego porównać do lizania umorusanej kałem rzyci(chyba że tak to wygląda u ateistów).

Atawizm to regresja ewolucyjna - ludzie nie wiedzieli, nie rozumieli wiec zapychali te
  • Odpowiedz
Istnieje np. możliwość, gdzie dziecko wychowują zwierzęta. Być może stworzy swój własny kult opary na padaniu deszczu, bądź kult dnia i nocy.


@Ordo_Publius: Dobrze, to jak znajdziesz taki przypadek, to mnie z nim zapoznaj. Raczej nie poznałem żadnego dziecka dżungli, które samo wymyśliłoby mowę, mimo że nie miałoby z kim rozmawiać, i potem religię, zasady moralne(mimo że nie miałoby z moralnością styczności, bo zwierzęta okazywałyby mu jedynie instynkt). Czekam na przykłady.
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius:

Miłość katolików do bliźniego swego nie zna granic. Jest nieskończona ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Miłość to nie nieszczere słodkie słówka. Traktuję was jak poważnych partnerów, którym gotów jestem wyłuszczyć gorzką prawdę.
  • Odpowiedz