Wpis z mikrobloga

@Zielony34: Jakby co to będę sprzedawał na wiosnę Kawasaki er-5. Stan jest naprawdę ok, chociaż wiadomo Moto z 2004 i każdy je kupuje jako pierwsze więc dwa szlify miało w tym jeden mój xD Jak chcesz więcej wiedzieć to daj znać. Cena w sumie do ustalenia, bo chcę sprzedać a nie sprzedawać xd
Kawasaki GPZ 500S


@Zielony34: GPZ ER5 miały wadliwe koło magnesowe nie ma chyba egzemplarza w którym po 50 tys km nie rozsypały się magnesy i nie rozwaliły stojanu. Wada fabryczna.
Nie wiem czy w tych po 2000 zostało to naprawione. Jeżeli tak i nie masz problemów z nadgarstkami lub dłońmi to bierz GPZ.
ER5 jest jak koń wałach a GPZ jak jednojajowy ogier.
Powyżej 7300obr/min nabiera życia i zaczyna nagle ciągnąć.
Ona ma znacznie lepszy taen efekt prostowania rąk.


@mpetrumnigrum: na początek, 500 wydaje się sporą pojemnością.

GPZ ER5 miały wadliwe koło magnesowe nie ma chyba egzemplarza w którym po 50 tys km nie rozsypały się magnesy i nie rozwaliły stojanu. Wada fabryczna.


@mpetrumnigrum: gdzieś o tym czytałem.

Powyżej 7300obr/min nabiera życia i zaczyna nagle ciągnąć.


@mpetrumnigrum: to ciekawe, bo wszędzie o ER5 można przeczytać, że zaletą tego silnika jest
@mpetrumnigrum: to ciekawe, bo wszędzie o ER5 można przeczytać, że zaletą tego silnika jest równo poprowadzony moment obrotowy na całym zakresie.


@Zielony34: Tak ponieważ ER5 ma zdławiony silnik do 50KM natomiast GPZ ma 60KM które jest oddawane na wyższych obrotach.
Przy okazji nie uważam żeby liniowe oddawanie mocy było zaletą.
Taka moc jest zaletą ale w hard enduro i trialu. Natomiast do jazdy codziennej wolę nagły wzrost mocy gdyż sprawia
Tak ponieważ ER5 ma zdławiony silnik do 50KM natomiast GPZ ma 60KM które jest oddawane na wyższych obrotach.


@mpetrumnigrum: a, to tutaj jest ta różnica. Tak, GPZ ma 60KM i zastanawiało mnie to, czy w ER oni go zdławili, czy na przykład zastosowali jakieś triki z wydechem.

AleGPZ nie jest dla mnie gdyż pozycja na nim mocno obciąża ręce. A mi te ręce mrowieją po przejechaniu 20km. Choć ten model nie
a, to tutaj jest ta różnica. Tak, GPZ ma 60KM i zastanawiało mnie to, czy w ER oni go zdławili, czy na przykład zastosowali jakieś triki z wydechem.


@Zielony34: Napewno jest kilka rzeczy które dławią silnik ER.
GPZ 500S NIE WIEM CZY MA INNĄ POZYCJĘ. Jak dla mnie to wszystkie mają taką samą kierownicę.
GPZ nie miał świetnego przedniego hamulca miał taki sobie posiadając 2 tarczę.
Właśnie obejrzałem GPZ i cena
NIE WIEM CZY MA INNĄ POZYCJĘ


@mpetrumnigrum: jest taka stronka, gdzie podajesz dane i ona Ci wizualizuje pozycję na danym modelu motocykla. GPZ 500S ma najbardziej "turystyczną" z tych wszystkich, które podałem.

Właśnie obejrzałem GPZ i cena za te po 2000r są tylko o 1000zł wyższe. Ja bym jeśli już to je kupował.


@mpetrumnigrum: Lifting dodający tylną tarczę i zmieniający parę pierdół był chyba w 95r. Dalej już zmian znaczących
to będzie CB500, jak ER5, to ER5. Sztywno się GPZ500S nie trzymam, ale jest to mój faworyt


@Zielony34: Ja bym się w ogóle nie trzymał tylko 500cm3.
600 poszerza całkiem ładnie asortyment w pieniądzach do 5000zł.
Myślisz że jak pojedziesz 120km/h na 500cm3 i nie wyrobisz na zakręcie to będzie to mniej groźny upadek niż jak byś nie wyrobił na zakręcie 600cm3?
60KM ma też yamaha xj 600 (kupuj koniecznie po
600 poszerza całkiem ładnie asortyment


@mpetrumnigrum: już 500 się boję, bo będzie to pierwsze moto. Druga sprawa, że finalnie marzy mi się TDM 850 i w to będę celował, jak już nauczę się jeździć. To jest docelowa kategoria, która mi się podoba.