Wpis z mikrobloga

Dla zainteresowanych. Przez ilość pracy w pracy, projekt Choroszcz Fighters nie posunął się nawet o krok, bo przez wirusa mam kilkukrotnie więcej roboty i energii i czasu nie ma już po powrocie do domu i w sumie nie wiem czy kiedykolwiek się posunie o krok (za ambitnie podszedłem do tematu :( ). Jednak myślałem nad prostszym projektem - gra planszowa (papierowa, wrzuciłbym do druku pliki i wycięcia), coś na wzór Magiczny miecz czy Talisman, jakaś fabuła cąłkiem prosta - wyruszasz do Choroszczy po artefakt, czy tam inne tabletki. Wybiera się postać, zbiera się sprzęt (piła mechaniczna, kaszkiet #!$%@? itd), waluta jakiś węgiel itd, karty zdarzeń typu Korol Investments zabiera ci przedmiot lub musisz się podzielić z centaurem pieniędzmi pół na pół. Co Wy na to?
#kononowicz
  • 2
no właśnie obecnie nie mam na to czasu, a już podczepienie klatek pod kod to obecnie za dużo na moją głowę, po robocie nie mam czasu się uczyć jeszcze, zaraz jeszczze remont zaczynam. Niestety nie ma wolnego czasu jak 10 lat temu :(