[ali3en]

510 + 1 = 511

Tytuł: Miasteczko Nonstead
Autor: Marcin Mortka
Gatunek: thriller, horror
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆

Książka, którą dostałem dawno temu w prezencie, ale wcześniej nie było okazji się za nią zabrać.
Z opisu książka przypominała fabułę gry Alan Wake i mocno mnie to zaciekawiło.
Bohaterem jest pisarz Nathaniel McCarnish, który wraca do miasteczka Nonstead, z którymi wiąże wspomnienia z przeszłości. Chcąc ukryć swoją tożsamość zmienia nazwisko i imię. W miasteczku dzieją się nadprzyrodzone zjawiska, a o pierwszym Nathaniel dowiaduje się zaraz po wjechaniu do miasteczka. Gdy ma wypadek samochodowy, od kobiety, w której auto uderzył, dowiaduje się, że ma ona córkę, która rozmawia z nieznanego pochodzenia istotą.

Książkę czyta się bardzo szybko i jest wciągająca. Niestety fabularnie nie spina się ona zbyt dobrze, jest wiele zdarzeń, które nie mają powiązanego ciągu przyczynowo-skutkowego. Gdy w pewnym momencie bohater udaje się do nawiedzonego domu, który wielokrotnie był podpalany i dalej stoi, okazuje się, że w środku ktoś na niego czeka - skąd wiedział, że Nataniel zamierza tam pojechać? Jak długo tam na niego czekał?
"Miasteczko Nonstead" jest dobrą odskocznią od ambitniejszych książek i jeżeli ktoś nie ma wielkich oczekiwań, to mogę ją śmiało polecić. Książka doczekała się też drugiej części - "Hellware", ale czy warto po nią sięgnąć musicie ocenić już sami.

Wpis dodano za pomocą strony https://bookmeter.ct8.pl
22/100
#bookmeter #czytamzwykopem #ksiazki