Aktywne Wpisy
patryk_ekiert +256
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
Fennrir +41
Wykopki oczywiście dalej uważają że problemy na zachodzie to wina pierwszego pokolenia, jakichś "źle zintegrowanych" jednostek i zachwycają się panem Kunta Kinte w wojsku xD
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
Już w busie poznałam paru chłopaków z mojej okolicy, jeśli to czytacie pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°) i okazało się, że jedziemy w to samo miejsce do pracy.
Ale może zacznę od mojego przyjazdu na miejsce.
Musiałam pojawić się na początku w zupełnie innej miejscowości niż tam, gdzie zaczęłam swoją pracę z uwagi na to, że każdy z nas musiał przejść kwarantannę oraz test na koronawirusa.
Trafiliśmy do bardzo ładnych, eleganckich i nowoczesnych domków. W moim domku było wraz ze mną 6 osób - trafiłam na dwie pary i jedną kobietę. Tak się idealnie złożyło, że domek miał więcej pokoi niż było nas - dlatego mogłam zamieszkać w oddzielnym. Moi współlokatorzy byli naprawdę w porządku, na żadnego patusa nie trafiłąm co mnie mega ucieszyło.
No i tak przez 5 dni czytałam ksiażki, piłam herbatkę na tarasie i oglądałam filmy.
Zajebiście przydał mi się taki resecik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po negatywnym teście zaczęliśmy rozjeżdżać się każde w swoją stronę.
Trafiłam do bardzo przyjemnego hoteliku, w którym znajdują się mieszkania 2 i 3-osobowe. Dostałam kluczyk do pokoju, w którym już miałam mieszkać z "polką". Strasznie się tego bałam.
Drzwi otworzyła mi uśmiechnięta od ucha do ucha, super sympatyczna i przemiła dziewczyna mniej więcej mojego wieku. Od razu zaproponowała coś do picia, zapytała czy czegoś nie potrzebuję i dodała otuchy.
Co do pracy, bo to najważniejsze - mam za sobą pierwszy tydzień.
Ogólnie praca sama w sobie bardzo cieżka nie jest, polega na jak najszybszym "pikowaniu" towaru i umieszczeniu odpowiednich produktów do konkretnych boksów na elektrycznym wózku.
Muszę wyrobić odpowiednią normę, na razie jestem jakos w jej połowie, ale mam nadzieję, że uda mi się to opanować jak najszybciej.
Ogólnie to zajebiście bolą mnie stopy od roboczych butów, dostaliśmy najtańsze, plastikowe gówna warte 30 euro i każdy mój krok jak na razie to porażka, spowalnia mnie to strasznie...( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jeżdzę ogólnie rowerami lub autobusem z racji tego, że dzieli mnie kilka km od magazynu.
Całe szczęście, że nie muszę po ciemku robić tego sama, bo zawsze wybieram się do pracy z poznanymi wcześniej chłopakami z busa, którzy okazali się być naprawdę super!
Co do ludzi w pracy - jestem w totalnym szoku.
Każdy, ale to każdy (tak, polacy też) gdy zauważy, że na chwilę stanę, zastanowię się nad czymś - przerywa swoją pracę i pyta, czy może mi jakoś pomóc. Zdarzyło się nawet, że chłopaki pomagali mi wkładać jakieś cieżkie rzeczy sami z siebie.
Wszyscy są tu bardzo pomocni, nawet mimo tego, że pomagajac mnie ich norma stoi w tym czasie w miejscu.
Jak na razie jest baaaaardzo na plus, nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała, ale zobaczymy co będzie dalej - mimo wszystko jechałam tutaj już z dobrą myślą, więc chyba nie może wyjść inaczej(。◕‿‿◕。)
#gownowpis #holandia #pracbaza
@Digga_Radikal: Zgadza się, z jednym wyjątkiem - każda
Pamiętam jak po powrocie do pracy jak nie było mnie trzy miesiące jakiś
Po prostu są zszokowani, że ktoś w tym obozie pracy pozwolił sobie na przestój i natychmiast lecą to naprostować, w obawie że przyjdzie jakiś Heltmut i #!$%@? wszystkich
Komentarz usunięty przez autora