Wpis z mikrobloga

Mirki, pytanie nooba. Czy ja dobrze kombinuję, że zainwestowanie w ETF oparte na S&P 500 nie wyjdzie jedynie w przypadku krachu na giełdzie amerykańskiej?
#gielda
  • 8
  • Odpowiedz
@Goronco: No właśnie o tym myślę, że jeśli mnie nie interesuje 'to the moon' tylko żeby inflację przebić i dodatkowo coś zarobić w dłuższej perspektywie to nie wyjdzie wyłącznie jeśli gospodarka Stanów a potem całego świata jebnie?

  • Odpowiedz
@bdzz No tak, a jeśli jebnie to te pieniądze które miałbyś w banku zamiast w etfie też byłyby #!$%@? warte xD
No rok jeszcze ryzykowny, ale np inwestycja powiedzmy 5 letnia jak najbardziej
  • Odpowiedz
@bdzz: ja tam specjalista nie jestem, ale obecnie gielda jest rozdeta do granic mozliwosci, a SP500 zawyzony o jakies 30 procent albo i wiecej.
Przeciez to jest chore, ze firmy, ktore stoja praktycznie zamkniete od roku maja kurs wyzszy, niz przed pandemia o kilkanascie procent.
To musi walnac. Pytanie tylko kiedy. A korekta o 30 czy 40% bedzie raczej bolesna.
  • Odpowiedz