Wpis z mikrobloga

Anony, Mirasy, Mirabelki, mój poczciwy Samsung Galaxy J7 (SM-J730F) dokonał właśnie żywota ekranu swego podczas bliskiego kontaktu z posadzką. Generalnie byłem z niego mega zadowolony (służył mi dzielnie całe 3 lata...) i zastanawiam się co dalej: widziałem wymianę ekranu za 409 złotych w "autoryzowanym" serwisie - widziałem też telefony z Androidem do 600 złotych. Zależy mi na tym, żeby dokonane oszczędności były adekwatne do poziomu #!$%@? się z sytuacją, która mnie zastanie - boję się trochę oszczędzać na serwisie - bo zasadniczo #!$%@? wie, czy nie odwalą fuszery, bazując wyłącznie na opinii w internetach ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie miałbym też ochoty nadmiernie oszczędzać przy zakupie nowego smartfona, żeby się potem #!$%@?ć/walczyć/itd do czasu, aż go nie rozbiję/utopię/etc.

Co polecacie: autoryzowany serwis i cieszenie się dalszym przyjemnym życiem z telefonem - jakiś konkretny nieautoryzowany serwis, który robi to taniej, a poza tym j.w. Czy może inwestycje w coś nowego, co będzie w jakiś sposób lepsze od tego co już mam i niewiele droższe od kosztów naprawy smartfona w autoryzowanym serwisie...
#smartfon #smartfony #samsung #telefony #android
  • 5
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SubstratPolski: Zamiast za 400 zł naprawiać starego złoma najlepiej szarpnij się na 800 i kup M21, w tej cenie to świetny sprzęt. Ma Androida 11, amoled i potężną baterię która naprawdę robi robotę. Nie jest to "niewiele" ale moim zdaniem warto. J7 to już jednak leciwy sprzęt bez aktualizacji.