Wpis z mikrobloga

Pamietam jak w szkolnej bibliotece wypozyczalem Zbrodnie I kara Dostojveskiego, bo potrzebna byla na jezyk polski. Oczywiscie ja wtedy nie czytalem ksiazek i wanna be smieszek rzucilem zartem zeby pokazac sie przy kolegach, "hehe i tak nie przeczytam", obok stal lysy patus w bluzie Ganja Mafia I jp na 100 % xD i do mnie z tekstem "zajebista ksiazka mordo, warto przeczytac, duzo sie mozna z niej nauczyc" myslalem ze sobie zartuje ze mnie, ale po twarzy widac bylo ze nie zartowal.

Tak mnie to zaintrygowalo ze az przeczytalem xD Pan patus mial racje, ksiazka mi sie strasznie spodobala, i od tego czasu czytam sobie regularnie. I czytanie wplynelo na moje zycie bardzo pozytywnie. Az nie moge uwiezyc ze kilkanascie lat szkolnictwa nie mialo na mnie takiego wplywu jak jeden tekst patusa w bibliotece xD pzdr

#heheszki #coolstory #przemyslenia #ksiazki
  • 73
@kamilek98PL ja kiedyś poszedłem do biblioteki wypożyczyć komiksy DC, a pani bibliotekarka wyśmiała mnie przy ogromnej kolejce ludzi, że jak to wypożyczyć komiksy one są od drugiej klasy XD XD, CO ZA DEBIL 1 KLASA PODSTAWÓWKI I NIE WIE

Taki patus podłapał i jak w kreskówkach wyciągnął paluch i zaczął się ze mnie smiac, a wraz z nim reszta dzieci w kolejce.

Nie przeczytałem nigdy później żadnego komiksu, oprócz Kaczora Donalda i
@kamilek98PL: u mnie w LO polonistka wymyśliła że mamy sobie czytać jedną książkę na miesiąc dodatkowo i mieliśmy o niej opowiadać, zreferować ją.
i wtedy wspólnie jako klasa poznaliśmy zupełnie różnie książki. każdy miał inne zainteresowania oraz co lepsze śmieszki wyszukiwały "dziwne książki" co by tylko zszokować.
np https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolekcjoner_(powie%C5%9B%C4%87)
@kamilek98PL: Przerabianie ksiazek w szkole to najbardziej zniechęcająca sprawa jaka jest.
Moim zdaniem szkoła powinna wyglądać tak że czytasz co chcesz i potem opowiadasz po swojemu.
Jeśli uważasz że Voldemort miał racje to wychodzisz na środek i wygłaszasz swój punkt widzenia i go argumentujesz.
Czy nie tego powinno uczyć się na polskim ? wypowiedzi? Z czytania lektur nic nie ma poza #!$%@? i stresem czy streszczenie/film wystarczy :P