Wpis z mikrobloga

@DariooZ: ciekawa sprawa do prześledzenia, jakbym miał strzelać to postawiłbym na to, że jest/był mniej lub bardziej wypytywany coś w stylu "jak się czujesz będąc Polakiem, który tyle zamieszania robi w niemieckiej/światowej piłce".
Można byłoby przeanalizować newsy i wywiady prasowe z jego udziałem
@DariooZ taki kompleks ludzi z gorszych miejsc myślą że to ich piętnuje w środowisku więc jako tarcze ustawiają sobie skąd pochodzą. Często tak jest u dziennikarzy Borek nom stop mówi że jest z Dębicy, Kolton nom stop powtarza że jest z Złotoryi, Święcicki że z jakiejś tam wsi, Rudzki często powtarza że z Czeladzi a koniec końców każdy ma to w dupie ale oni dalej swoje.
domyślam się i upatruję przyczyny w pewnego rodzaju bańce, którą media mniej lub bardziej świadomie mogły wokół niego wytworzyć. Ale to czysty strzał


@jadalny_kasztan: to nie to, on od zawsze mówił, że jego początki w Niemczech to był ogromny stres i poczucie, że jest za słaby i gorszy jako Polak. Myślę, że kompleks niższości i chęć udowodnienia innym, że Polak potrafi to jeden z motorów napędowych Robercika. Niesamowite, że można być