Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Odkąd zamieszkałam z chłopakiem, czyli ponad 2 lata, codziennie zmuszam się do stosunków seksualnych. Musz też udawać orgazm, bo inaczej niebieski „nie czuje się męski”. Nie działają rozmowy, że mam niższe libido. Ma być i już.

Mireczki, proszę Was, słuchajcie swoich dziewczyn i nie odpuszczajcie do takich sytuacji. Chciałam się tylko wygadać.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60620c91ccdad9000aaf5170
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania jeżeli rzeczywiście jesteś zmuszana przez niego do seksu to jest to gwałt, jeżeli jednak decyzja wychodzi od Ciebie to jest to raczej przykra sytuacja że tkwisz w takim związku. Musisz sama zdecydować czy taki fetysz (udawanie) Ci się podoba i dasz radę to znieść dla innych benefitów związku, bycie utrzymanką lub granie roli mamusi dla faceta to jak bardziej normalne decyzje kobiet ale trzeba być ich świadom żeby z ich powodu
@AnonimoweMirkoWyznania: to się nie zmuszaj. Niby mu mówisz, że niskie libido czy coś, ale jak się zmuszasz i już z nim to robisz to on może bagatelizuje twoją niechęć i problem, może to dla niego sprzeczne sygnały (no chyba że on wie, że ty się zmuszasz do tego - w ogóle nie powinno mieć to miejsca i ja bym z nim zerwała). Nie zmuszaj się, odmów i nie rób niczego wbrew
@harpiowata: aha czyli wchodzisz w związek z kimś i umawiacie się, że nie uprawiacie skesu z nikim innym, a potem przestajesz uprawiać z nim seks i nie widzisz w tym nic złego. Proponuję zakazać swojemu partnerowi pracy, a potem przyznawać mu kieszonkowe na podstawie "finansowego libido", no przecież chyba taki partner nie odejdzie bo to by było ocenianie związku tylko na podstawie finansów i byłoby się w stanie zerwać bo nie
@kaarp aha, i to usprawiedliwia zmuszanie kogoś do seksu i udawanie orgazmu? jak mu jest źle z tym, że ma inne libido to się zrywa, a nie wpycha komuś #!$%@? do ust i płacze "bo się czuje mało męski", mało męski to jest brak umiejętności podejmowania decyzji, facet wie że nie ma nikogo na boku i zostanie na lodzie bez opki
@Sebgat a czy podstawową związku też nie jest szacunek dla drugiej osoby i zrozumienie? tak jak napisałam komentarz wyżej - nie ma dopasowania, to zrywasz, a nie zmuszasz kogoś do seksu
@harpiowata: no to jak baba nie potrafi sprostać potrzebom swojego mężczyzny to chyba musi coś z tym zrobić albo się poddać i odejść. Ale pewnie brak umiejętności podejmowania decyzji jest bardzo kobiecy.
@kaarp tak, bo kobieta jest tylko od wypełniania potrzeb seksualnych swojego mężczyzny, nie może mieć własnego zdania, jedyne co ma prawo zrobić to mu się oddać. To kobieta powinna się rozpłakać przed nim, paść do stóp i przepraszać, że nie spełnia jego potrzeb i podaje się do dymisji.
Dziękuję że mi rozjaśniłeś całą sytuację, najwyraźniej mój narzeczony nie jest prawdziwym mężczyzną ™, ponieważ rozumie, że potrafię mieć niższe libido i nie zmusza