Wpis z mikrobloga

  • 1036
Kup Biblię i odstaw na półkę bez czytania - zostaniesz katolikiem.
Kup Biblię i przeczytaj tylko to co Ci się podoba - zostaniesz protestantem.
Kup Biblię i przeczytaj ją od pierwszej do ostatniej strony - zostaniesz ateistą.

#bekazkatoli #kosciol #takaprawda
  • 66
  • Odpowiedz
@jebola: No generalnie to przeczytanie tego zbiorowiska legend i wymysłów z jakimkolwiek nastawieniem krytycznym z automatu powoduje zostanie przynajmniej agnostykiem. Człowiek czytając Biblię czuje jak jego rozum jest notorycznie obrażany, już Harry Potter ma bardziej spójne uniwersum.
  • Odpowiedz
@jebola: fajnie tylko z praktyki dyskusji z ateistami to wychodzi na to, że nigdy tej Biblii nie czytali i tylko korzystają z konkretnej grupy cytatów, pasujacych do tezy, a które znajdują w internecie. Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@januszerka: Chyba kolega nie zrozumiał. To nie tak, że bycie ateistą zobowiązuje do przeczytania Biblii, a przeczytanie Biblii powoduje bycie ateistą (w przykładzie zaprezentowanym przez OP-a). Tak jak każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem.
  • Odpowiedz
@januszerka: A po co będąc ateistą czytać biblię? To raczej chodzi o działanie w drugą stronę. Jak ktoś myśli, że bóg może istnieć, to niech sobie przeczyta biblię i sam wyciągnie wnioski, czy cała ta wiara ma sens.
  • Odpowiedz
Chyba kolega nie zrozumiał. To nie tak, że bycie ateistą zobowiązuje do przeczytania Biblii, a przeczytanie Biblii powoduje bycie ateistą (w przykładzie zaprezentowanym przez OP-a). Tak jak każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem.


@reynevayen: fajnie, tylko że łatwiej mieć kolegę geja który nie popiera tego całego ruchu LGBT, niż znaleźć ateistę, który czytał Bibilię. Wychodzi chyba na to, że nikt tak naprawdę Biblii nie czyta, albo OP
  • Odpowiedz