Wpis z mikrobloga

Szukam przepisów rodem z barów mlecznych, przedszkoli i stołówek szkolnych. Jedzenie tak smakuje w większości bardzo podobnie, ale nie umiem tego odtworzyć... wiem, że sekretem jest często mąka albo śmietana... i przede wszystkim ścierka do mycia gara nie zmieniana od lat ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale nadal nic. Interesują mnie przede wszystkim: pomidorowa (taka wiecie, bladoczerwonopomarańczowa, charakterystyczny smak...), jabłecznik (cienkie ciasto na dole i na górze, obsypany cukrem pudrem, jak u starszej cioci na imieninach) i buraczki zasmażane. Ale wszystkie inne też biorę chętnie!!! Może czyjaś babcia tak gotuje, albo czyjaś mama pracowała w takim miejscu?
Nie chcę żadnych współczesnych, modnych przepisów. Chcę tamten smak :C #gotujzwykopem #barmleczny #kuchniastudencka #polskiedomy
  • 25
@maxpawkas nie dam ci konkretnych przepisów, ale podpowiem tylko że liść laurowy, cukier, sól, ocet, słodka papryka, czosnek - to jest to czego się sporo używa do doprawiania. Sama też szukam takich przepisów, chociaż wydaje mi się, że sekret leży zupełnie gdzieś indziej, w doświadczeniu, własnym sposobie i w sercu :))
@szzzzzz: Tak sobie to tłumaczyłem, ale ta hipoteza się sypie, bo smak, który pamietam z podstawówki (tu pole@do błędu jest duże) jest niemal identyczny, jaki spotkałem w barach mlecznych w Krakowie, w Poznaniu i Białymstoku. To jest po prostu to Polskie, stołówkowe, komunistyczne jedzenie, na które narzeka Gesslerowa w każdych kuchennych rewolucjach.
@maxpawkas: Pomidorowa stołówkowa kiedyś:
Wywar z mięs wyłącznie na udkach i korpusach drobiowych, plus trochę podstawowej włoszczyzny - jakaś marchew, pietruszka, seler - ale bez warzyw tez wychodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Do tego liść laurowy, ziele angielskie, troszkę majeranku, sol, pieprz i uwaga: magi (przyprawa do zup w płynie) i wegeta. Przypraw sypiesz trochę, doprawianie do smaku na koniec.
Wyciągasz mieso i warzywa.
Do wywaru dodajesz