Wpis z mikrobloga

@adasko_900: E tam. Przecież od razu jak upublicznili te nagrania ze skrzynek to wynikało z nich, że ktoś wchodził pilotom do kabiny (co jest zabronione) i nakładano nacisk na to, żeby wylądować. Nikt normalny nie wierzył w żaden spisek i ludzie głosowali na nich, bo 500+, a nie dlatego, że wreszcie rozwikłają tą wielką tajemnicę, którą każdy już rzyga. Nie było żadnego zjednoczenia, Polacy to zawsze był podzielony naród. Teraz po
@adasko_900: najpierw PO po katastrofie chciał podzielić polaków, a potem jarek odstawił leki i wszedł na pełnej dzieląc nie tylko polaków, ale i naszych sąsiadów względem PL
To nie ma nic wspólnego z patriotyzmem. To była tragedia nasza Polska i w tamtym czasie to był szok. Pamiętam dni i tygodnie po. Wszyscy myśleli tak samo. A potem wjechał Maciar na pełnej #!$%@? i wysadzał parówki w mikrofali. Ten cyrk poróżnił społeczeństwo. Ale Maciar został wypuszczony przez Kaczyńskiego, który odkrył że może zyskać procenty w sondażach. Ten teatr trwał 10 lat i obejmował np wykopywanie zwłok ofiar katastrofy