Wpis z mikrobloga

@Gaku745 wy sobie zartujecie? Po pierwsze nie musiała wiedzieć że ta praca nie ma sensu. Po drugie według mnie takie odpracowywanie swoich błędów po pierwsze uczy wartości pieniądza, tego że nic nie jest za darmo a po drugie uczy że za swoje błędy trzeba płacić.
  • Odpowiedz
@Jaromiszcz: Ale się trzeba nagimnastykować żeby usprawiedliwić okłamywanie, no przecież to nie było takie złe jak wmawiani że ziemia jest płaska xD

No trudno że cię wprowadziłem w błąd że nie spotykam z nikim na boku i że cię zdradzam, przecież nie wmawiałem ci że ziemia jest płaska, lmao xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Gaku745: dziewczynka od małego nauczona, że nawet własna rodzina ją rucha na kasę no i oczywiście tego, że przez miesiąc pracuje się na mandat robiąc jakieś bezsensowne rzeczy () idealny przyszły pracownik januszexu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Robienie kawy, drobne porządkowanie, noszenie ksero czy cos przez pol godziny dziennie pare razy w miesiacu nie jest ani niepotrzebna praca, ale tez nie warta wiecej niz te 200zl.
  • Odpowiedz
@Gaku745 przecież nie pracowała 168h miesięcznie na te 200zl xD
Kompletnie brak danych ile godzin przepracowała przez ten miesiąc. Mogło to być 40h, ale mogło to też być 10h albo i mniej.
  • Odpowiedz
@Gaku745 psie pieniądze za nikomu niepotrzebna prace nie wiem ale jak dla mnie to brzmi jak PRL gdzie stanowisko było po to żeby ktoś miał pracę, a nie bo jest potrzeba zrobienia czegoś.
  • Odpowiedz
  • 6
@Gaku745 dzieci w pewnym wieku domagają się od rodziców pieniędzy. Jeśli rodzic jest ogarnięty to tak jak w tym przypadku nie rzuci od razu 13 latka na rynek pracy tylko pozwoli mu pomóc w swojej pracy dzięki czemu uzyska "kieszonkowe". Idąc Twoim tokiem rozumowania, czy wyzyskuję swoje dziecko jeśli każę mu ugotować obiad lub posprzątać łazienkę? A jeśli poproszę o odkurzenie służbowego samochodu?
  • Odpowiedz