Wpis z mikrobloga

Witam szanowne grono specjalistów,
#prawo #emerytura #pomocy #zus.

Moja mama skończyła 60 lat ( w tym ponad 40 pracy ) w lutym tego roku z jakiegoś powodu znalazła sobie jakąś panią ( zatrudniona w biurze rachunkowym) która miała pomóc w procesie przejścia na emeryturę (profil zaufany, konto bankowe itp.) oraz powrocie na kilka miesięcy do poprzedniej pracy aby dorobić do emerytury.

I dzisiaj okazało się że najprawdopodobniej żaden wniosek nie wpłynął do ZUS , kobieta zarzeka się że wysłała przysłała nawet jakieś potwierdzenie z datą z lutego ( wygląda podejrzanie ) ale niestety urzędniczka w ZUS nie może tego namierzyć.

Jest jakaś szansa na to aby mama dostała pieniądze za poprzednie miesiące czy to już spalony temat ?
  • 7
@vLENYv: Wiadomo. Szkoda zachodu, finału sprawy nie doczekasz nawet Ty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy czym trochę się dziwię, że mama nie ogarnęła tego sama - moja odchodziła na emeryturę z końcem stycznia (pewnie ten sam rocznik) - również nie jest komputerową alfą i omegą, nie ma profilu zaufanego i nie ogarnia tysiąca przepisów emerytalnych (bo i kto by to ogarniał?), ale właściwie wystarczyły trzy wizyty w
@xTortox koleżanki tak robiły i też tak chciała, ehhh najgorzej że się strasznie przejmuje a nie wytłumaczysz że to tylko pieniądze i szkoda zdrowia bo całe szczęście jakoś się kręci. No nic zobaczymy ale kobietę obsmaruję jak tylko będę mógł po tym wszystkim.