[Opryskus69]

Nie ma to jak tresura piesków na środku chodnika pod biurowcem.
Każdy nadchodzący, zawraca i idzie na około.
Ważne, że właściciele zadowoleni, miło spędzili popołudnie.

[p.....s]

@Opryskus69: chodzi o to, aby nauczyć psa posłuchu w różnych warunkach otoczenia. Tutaj psy mają więcej bodźców, które mogą je rozproszyć (różne zapachy, przedmioty, ludzie, auta). Na terenie, który dobrze zna z reguły jest bardziej usłuchany niż np. w parku pełnym innych psów czy zapachów. Tutaj mamy do czynienia ze świadomymi właścicielami.

[t.....r]

No i fajnie

[Opryskus69]

@panmercedes: ale co wtedy, jak ja będę chciał tam iść i ten piesek mnie dziabnie?

[p.....s]

@Opryskus69: wtedy będziesz miał ranę, a właściciel może przez Ciebie zostać pociągnięty do odpowiedzialności prawnej :) Jeżeli ktoś już się decyduje na tresurę takiego psa i na dodatek ćwiczy również w takim miejscu to raczej wie co robi i potrafi rozpoznać ewentualne zagrożenie. A Ty taki bojaźliwy jesteś? A co jak Ci kiedyś jakiś #!$%@? gołąb oko wydziobie na krakowskim rynku? :) Myślę, że procentowo więcej jest agresywnych ludzi niż psów.

[Opryskus69]

@panmercedes: nie mam fobii, po prostu jest zbyt dużo drastycznych filmów, na których pieski, które nie gryzą, rozszarpują dorosłych i dzieci.
Ale ja się widocznie nie znam.

[p.....s]

@Opryskus69: dobrze, że nie ma filmów na których człowiek robi drugiemu człowiekowi krzywdę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zazwyczaj to po stronie właściciela jest wina, jeżeli pies jest agresywny w stosunku do ludzi. Ale Ci właściciele nie wiedzą jak się z nimi obchodzić i na pewno nie tresują ich w takich miejscach :)

[Opryskus69]

@panmercedes: obyś miał rację Mirku

[p.....s]

@Opryskus69: nie ma się co bać, ale trzeba uważać. Zazwyczaj jezeli pies podbiega do Ciebie to chce się przywitać/obwąchać. Nawet jezeli Cię oszczeka to nie znaczy, ze zaraz rzuci się z zębami. Psy są zajebiste.

[Opryskus69]

@panmercedes: psy może i są, ale właściciele nie zawsze.

[parslej]

@Opryskus69: p