Wpis z mikrobloga

Błebłebłebłebłe

A cóż to? Czyżby kolejny mężczyzna ofiarujący skarpecie owoc swojego pożądania, próbował wyobrazić sobie dźwięk kobiecych ust uderzających o podstawę jego buzdygana?

Otóż nie!

To Mrówkojad Wielki o zaskakująco niskiej temperaturze ciała (tylko 23 stopnie!) zjada mi jogurt swoim 60 centymetrowym językiem, który potrafi wysunąć aż 150 razy na minutę. No na tym filmiku mu się akurat nie chciało, więc robi to trochę wolniej.

#zookeeperstuff #harlekinyzoologiczne <- nie obserwujcie tego, nic tam nie wstawie juz raczej xD
  • 49
@ZOOlogiczna: widzę ominęła mnie afera, a będziesz gdzieś jeszcze wrzucać wpisy? Zawsze ciekawie się to czytało. ʕʔ Mrówkojad niby taki fachowiec, a mojemu psu to szybciej szło i nawet nie potrzebował pomocy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ranunculus: W naturze poza mrówkami i termitami, mrówkojady jedzą też czasami jajka ptaków, owoce i mysie noworodki, więc ich dieta bywa bardziej zróżnicowana. Jogurt im absolutnie nie zaszkodzi, jest częścią ich diety. Grunt, by nie dawać im tego codzinnie. =)

@HansLanda88: Ogólnie teraz nie mam do tego głowy, bo bardzo dużo się dzieje, ale może na wakacje jakiegoś bloga zacznę prowadzić. Założę też stronę na facebooku. No a teraz jeszcze
@ZOOlogiczna e tam. One jak małe dzieci - tego nie, tamtego nie. Ale z ręki obcego to wszystko smakuje ;)
(W Mikołajkach jakaś kurę ozdobną tak karmiłem - miała ziarna pełno, ale jak babkę w ręce miałem, to się tym zajadała jakby nie wiadomo jaki przysmak. To samo było pod Poznaniem - tam jakieś jeleniowate to aż łeb przykładało, żeby tylko z ręki zerwanego zielska zjeść - aż się zaklinował z rogami