Wpis z mikrobloga

Hejo
jako że postanowiłem coś zmienić, a od fazy postanowienia do działania już blisko mam pytanie do mirkujacych w #szwajcaria

Przeprowadzam się na stałe do Zurychu do pracy, będę jechał autem z dokładnie 8 dni z pl do sui. Pytanie to: jak to wygląda na granicy? (będę jechał raczej na pewno przez Niemcy) Randomowe zatrzymywanie i kontrole? Test PCR potrzebny "musowo"? Wiem że będę miał 10 dni kwarantanny, dlatego odpowiednio wcześniej wyjeżdżam. Jakieś inne pro-tipy na te ciekawe czasy?
  • 15
@majkelS: Jedź przez Niemcy, może trafić Ci się wyrywkowa kontrola, ale ryzyko jest bardzo małe. Wtedy pokazujesz że jedziesz tylko tranzytem i Cię puszczą dalej.

Do Szwajcarii potrzebujesz test PCR i musisz zgłosić swój przejazd (przed podróżą) a po przybyciu do kraju musisz zgłosić się że rozpoczynasz kwarantanne. Na granicy może być wyrywkowa kontrola celna*, ale nikt Ci nie "nałoży kwarantanny". Musisz sam się zgłosić.


Czytając grupy facebookowe, wielu polaków nigdzie
@samuray: w sumie to dostałem już odpowiedź od @emtei Co do składni pytania, chaotyczne to przyznam, bardziej chodziło mi o ogólne wskazówki plus to co zawarłem czyli czy kontrole są pewne, czy raczej rzadkie itp
@4833478 dzięki, to widziałem
@emtei dziękuję, o limitach też już trochę wiem, chodzi mi głównie właśnie o kwarantannę, sam przejazd przez itp
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@majkelS: Prawdopodobnie nikt cię nie sprawdzi, ani na granicy, ani już na miejscu. Nawet jeśli, to kontrola graniczna będzie raczej czystą formalnością. Ostatnio mieliśmy nowego pracownika, przyjechał z części Francji objętej kwarantanną, więc musiał siedzieć 10 dni w domu - nikt nawet do niego nie zadzwonił. Oczywiście nie mówię, że masz cokolwiek olewać, ale raczej nie musisz się też bać, że ktoś będzie cię bardzo sprawdzał - jest spora szansa, że
@ms93: skoro ruch jest tak mały, to mają łatwo, aby wszystko zweryfikować ;) monitoring na granicach i nie tylko i nie zdziwiłbym się gdyby mieli wszystko o tym kto, kiedy i gdzie przyjechał.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Leniwiec1: Ale jeśli przyjedzie samochodem na obcych tablicach, to raczej nie będą szukać w międzynarodowych bazach kto to jest. Szczególnie, że przekraczając granicę pieszo albo pociągiem nikt nic nie sprawdza - ludzie normalnie chodzą na spacery i jeżdżą rowerami przez granicę w obie strony i mają zupełnie gdzieś regulacje (tak było w Stein am Rhein).
@majkelS: w czwartek będzie kolejna weryfikacja listy krajów wysokiego ryzyka. Jeżeli trend w Polsce się utrzyma, to zdejmą Polskę z listy pod warunkiem, że nie zastosują drugiego z kryteriów tj.:

In the country or region concerned, a mutation coronavirus has been proven to exist that carries a higher risk of infection or causes a more severe form of the disease than the strain of the virus that is widespread in Switzerland.
@majkelS: no to się nie uda, bo te zmiany zapadają chyba dzień lub dwa dni po ogłoszeniu. Ja jadąc w grudniu akurat załapałem się na podobny case. Teraz jadę do Polski na kilka dni i miejmy nadzieję, że czwartek przyniesie dobre informacje. Uważaj na fotoradary w Szwajcarii ;)