Wpis z mikrobloga

Na fejsbukowych grupkach osaczyłaby cię armia grażyn z komentarzem, że "szpital to nie restauracja", a poza tym, "dieta to element powrotu do zdrowia" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xp17: i czym niby rozni sie od panstwowej?
Moze tym ze na panstwowa musze placic a i tak lecze sie prywatnie? Moze tym ze nieudolna prywatna sluzba zdrowia padnie a panstwowa nie padnie bo jest przymus na nia placenia? Fajnie jest byz monopolista jak sie wie ze i tak kasa bedzie. Wtedymozna gowno robic. Jak sie nie jest monopolista to juz nie jest tak wesolo bo o klienta trza dbac.
@Erie: Wychodzę z założenia, że opieka zdrowotna musi w Polsce pozostać państwowa i „darmowa” – taki mamy klimat i nie da się inaczej. Jedzenie to jest coś na czym bardzo łatwo robić chachmenty. Szpital płaci taką kwotę, które powinna wystarczyć na przygotowanie pełnowartościowej diety, tymczasem pacjenci dostają jakieś gówno (jak widać na załączonym obrazku), który nie spełnia zapotrzebowania na 1/3 kaloryki normalnego człowieka. Czasami wręcz to są jakieś odpady albo przeterminowane