[vincivinci]

Witam doprowadzilem do spięcia w gniazdku #!$%@?ło korki, teraz juz po wlaczeniu wszystkiego nie dziala mi połowa gniazdek. Co moze byc problemem spalily sie gniazdka, bezpiecznik (nie mam dostepu na klatce) czekac do poniedzialku i dzownic do administracji czy sam moge cos z tym zrobic? #mieszkanie #elektryka #elektrownia #prad ##!$%@? #elektrykapradnietyka

[Chrystus]

@vincivinci: Powinny bezpieczniki. Na klatce nie masz czasem sprzątaczki, która zajmuje się też pośrednictwem z administracją osiedla? Może ona ma klucze do skrzynki . Chociaż wg przepisów to nie powinna mieć, ani nikt inny bez zezwoleń nie powinien tam zaglądać.

[vincivinci]

@Chrystus: nie ma takiej osoby niestety. Chybs nie ma innej opcji niz czrkac do poniedzialku w takim razie

[vertical]

@vincivinci Bezpiecznik przedlicznikowy na klatce powinien być tylko jeden dla Twojego mieszkania i raczej nie zadziałał bo byś nie miał w ogóle prądu. Prawdopodobnie przepalił się przewód w gniazdku, zapewne w tym gdzie doszło do zwarcia. Nie ma prądu w połowie gniazdek bo od tego gniazdka przewody idą dalej do kolejnych. Jest to do zrobienia samemu posiadając minimum wiedzy i oczywiście wyłączając przed rozkręceniem tego gniazdka prąd.

[vincivinci]

@vertical: dzięki. Robie research jak to zrobić i zabiore sie za to w takim razie