King Size to spoko burger. Przeciętny facet zje syto. 7 funtów - 37 zł. Mniej niż pensja minimalna. W komentarzu propozycja z Warszawy od wykopka badyl69.
@Pompejusz: porównujesz miasto 150k do Warszawy? Już nie mówiąc o tym, że patrzysz jedynie na ilość, ta w Warszawie może być bardziej premium niż burgerownio-pizzeria-kebabownia u ciapatych.
Inne porównanie - duży kebab w Polsce 18 zł, 7 funtów w UK.
@matiielo: Różnica jest taka, że w Polsce Pan Właściciel rzadko pracuje w kuchni czy przy kasie. Nawet jeśli to chwilowo. W UK większość burgerowni czy kebabowni to praca właściciela 8-16h na dobę. Chyba że to korporacyjne sieciówki.
@Pompejusz: przecież nawet w tamtym wątku ludzie piszą, że to jest drogo i obok masz restauracje gdzie za pięć dych masz cały zestaw z burgerem. Nie wiem co ma na celu takie porównanie.
Czemu nie porównywać stolicy jednego kraju ze stolicą drugiego kraju?
@JesusOfSuburbia: Jeszcze 3 lata temu moja dobra koleżanka pracowała w restauracji premium w Łodzi. Jakość jedzenia na pewno nie była premium, ale rachunki były 100 zł plus xd Zobacz #kuchennerewolucje jakie premium jest w Polsce. Jedzonko z zamrażarki. Kelnerzy minimalna. Kucharz po pizzerii xd
King Size to spoko burger. Przeciętny facet zje syto.
7 funtów - 37 zł. Mniej niż pensja minimalna.
W komentarzu propozycja z Warszawy od wykopka badyl69.
Inne porównanie - duży kebab w Polsce 18 zł, 7 funtów w UK.
W UK większość burgerowni czy kebabowni to praca właściciela 8-16h na dobę. Chyba że to korporacyjne sieciówki.
Co mam porównywać Londyn do Warszawy?
Czemu nie porównywać stolicy jednego kraju ze stolicą drugiego kraju?
Jakość jedzenia na pewno nie była premium, ale rachunki były 100 zł plus xd
Zobacz #kuchennerewolucje jakie premium jest w Polsce. Jedzonko z zamrażarki. Kelnerzy minimalna. Kucharz po pizzerii xd