Aktywne Wpisy
Wurzel +19
#zwiazki Krótko i na temat - dziewczyna parę dni przed #walentynki twierdziła, że jest bardzo zajęta pracą (zdalna). Wcześniej, stopniowo co raz mniej pisaliśmy ze sobą (bo ma dużo pracy). Wstępnie ustaliliśmy, że się widzimy dzisiaj.
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
teperkov +244
Tak się chciałem pochwalić : od przyszłego tygodnia będę człowiekiem bez komornika :D z w pełni operacyjnym kontem, będę mógł pracować na normalna umowę o pracę bez żadnych #!$%@? kombinacji etc :D wychodze na prostą!
Tytuł: Miasto z mgły
Autor: Carlos Ruiz Zafon
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
Ostatnia książka Zafona, ukończona na chwilę przed śmiercią. Moje pierwsze spotkanie z tym autorem i bardzo żałuję, że dopiero teraz.
"Miasto z mgły" jest zbiorem opowiadań, których motywem przewodnim jest Barcelona. Opowiadania są krótkie, po za dłuższym - "Księciem Parnasu" (które zawiera w sobie jeszcze 1 opowiadanie), nie mają więcej niż 20-30 stron.
Zafon porusza wiele tematów, począwszy od historii chłopca tęskniącego za przyjaciółką, po plagi dotykające całego miasta, aż do historii wykorzystywanej dziewczynki, która przymuszana była przez ojca do obcowania z innymi mężczyznami. Opowiadania pokazują kunszt Zafona, sposób w jaki buduje historię, kreuje przestrzeń miasta i jego klimat.
Największym szokiem dla mnie było opowiadania o fotografie cmentarnym - człowieku, który robił pośmiertne zdjęcia i odkrył, że rodziny "portretowanych" reagują na jego córkę, jak gdyby była powracającym z zaświatów zmarłym. Gdy zobaczył, że może mu to przynieść dochód postanowił wykorzystać córkę i "sprzedawać" ją na kilka godzin, dni tym rodzinom. O ile na początku była to tylko rola córki, to gdy dorosła były to również role żony i kochanki, co dla dziewczynki kończyło się obcowaniem z mężczyznami. Ojciec za każdym razem objecywał, że to już ostatni raz, a póżniej przegrywał wszystkie pieniądze i zaciągał co raz to większe długi.
Trudno mi było sobie uzmysłowić, jak można zrobić tak ogromną krzywdę dziecku i móc dalej spojrzeć w lustro.
Niektóre opowiadania nawiązują do poprzednich, ale nie jest to reguła. To jest chyba moje największe zastrzeżenie, gdyby wszystkie opowiadania były powiązane ze sobą czymś więcej niż miastem - Barceloną, byłoby 9/10. Nie czytałem też najważniejszej trylogii w dorobku Zafona, więc trudno mi ocenić w jak dużym stopniu autor nawiązuje do niej w opowiadaniach. Do 10/10 jeszcze trochę brakuje, ale zakładam, że dłuższe formy Zafona mogą się bez problemu do niej zbliżyć. Nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z tym autorem przy okazji "Cmentarza zapomnianych książek".
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
40/100
#bookmeter #czytamzwykopem #legimi
Komentarz usunięty przez autora
@ali3en: zachęciłeś mnie, jestem w tej "rewelacyjnej" sytuacji, że nie czytałem ani jednej jego książki :)
co polecacie na początek?
Opowiadań jeszcze nie czytałam, ale zachęciłeś :) I dorzucę do tego jego osobną powieść _Marina_ - podobno warto.