Wpis z mikrobloga

Ludzie to mają fantazję. Żona razem z przyjaciółką przystraja wesela i w ostatnim czasie trochę osób rezygnowało w związku z obostrzeniami. Aby być uczciwym dziewczyny oddawały wtedy zadatek bo każdy normalny człowiek wie, że tak wypada. Ostatnio ogłoszono, że wesela będą mogły się odbywać więc odetchnęliśmy z ulgą bo budżet domowy trochę ucierpiał. Parę dni temu odezwała się dziewczyna która miała zaplanowane wesele za dwa tygodnie. Okazało się, że rozstała się z narzeczonym i odwołuje wesele. Wszystko zrozumiała, zadatek przepada (500 zł). Dzisiaj odezwał się niedoszły pan młody z propozycją, że aby pieniądze się nie zmarnowały to on prosi o kwiaty za te 500 zł. Jakieś propozycje co odpisać? ( ͡º ͜ʖ͡º) #wesele #cebuladeals #heheszki
  • 11
@Wankeo: to złego, że gdyby pan młody powiedział chociaż dwa miesiące temu to miałyby normalną stawkę 3000-5000 zł za wesele od innych zainteresowanych par tym konkretnym terminem. Dziewczyna która podpisywała umowę oczywiście nie widzi problemu i rozumie całą sytuację i szczerze jej współczujemy bo to jednak są niespełnione marzenia.