Aktywne Wpisy
Ana77 +24
Ruskie w ciągu 4,5 lat są wstanie odbudować swój potencjał do 1 -1,5 mln żołnierzy z nowych roczników. Przy tempie produkcji sprzętu są także wstanie odbudować potencjał sprzętowy. Teraz już mają 10-krotną przewagę nad Ukraińcami.
Traktat 5? Każdy może pomagać w swoim zakresie.
Niemcy mogą uzbierać z trudem jedną brygadę, Uk w ogóle, Holandia nie mają wojsk pancernycn, Francja ma 6 itd.
U nas w Polsce od początku wojny na Ukrainie nic
Traktat 5? Każdy może pomagać w swoim zakresie.
Niemcy mogą uzbierać z trudem jedną brygadę, Uk w ogóle, Holandia nie mają wojsk pancernycn, Francja ma 6 itd.
U nas w Polsce od początku wojny na Ukrainie nic
TrisssMerigold +73
Mój najpiękniejszy pies Borys #jamnikaniolek #pokazpsa
mam pytanie do osób, które robiły (najlepiej w ciągu ostatnich kilku lat) prawo jazdy kat A w stolicy.
W jakiej szkole robiliście i jakie odczucia? Dzielnice, które lokalizacyjnie byłyby ok to Bemowo, Wola, Ochota, Włochy, Ursus, generalnie lewa strona.
Zrobiłem sobie research, widzę, że jest w Warszawie nawet kilka szkółek typowo motocyklowych, dość mocno wypromowanych, opinie z neta, jak to opinie- są bardzo... różne, czasem skrajne, co powoduje, że jak nic nie wiedziałem, to dalej nie wiem.
Będę wdzięczny za opinie.
Pozdrawiam.
#warszawa
#motocykle
Zainteresowałem się mocno nią... hasła typu "nie chcesz kręcić godzinami bez sensu ósemek, dowiedzieć się czym jest przegazówka" (blabla).
Niestety na różnych forach przejawiają się bardzo złe opinie, głównie, że na placu jest się pozostawionym samemu
Za to Kulikowisko zdecydowanie na plus.
Wiesz, problem z kulturą jest powszechny chyba wszędzie, to jakieś skrzywienie zawodowe.
Z drugiej strony nie oczekuję Panów w garniturach ĄĘ, ale żeby byli po prostu kompetentni i czegoś nauczyli.
O Promotorze czytałem właśnie dużo pozytywów w kontekście techniki jazdy.
Dodam, że ja już robiłem 3 lata temu kat A, mam nawet zdaną teorię i suma sumarum nie muszę (chyba) zaczynać od
Ale powiem szczerze, ustosunkowując się do tego co napisałem powyżej w odpowiedzi do Stulejmana, że wolę instruktora buca, który jak trzeba to i opie***li ale żeby nauczył, doradził, pokazał, aniżeli miłego pana klepiącego po ramieniu, który mówi, że jest dobrze, gdy nie jest i uczy tylko "pod egzamin" ;)
Wykłady były fajne, bardzo duży plus że zwrócili mi część kasy.
Na minus pamiętam że miał bardzo twarde godziny jazd i jak nie mogłeś się dostosować to mówił "trudno, życie".
W zeszłym roku robiłem kurs od nowa i nie zdałem za pierwszym razem. Jazdy doszkalające robiłem w Linii u Czarka.
Plac na FSO duży, ale jakość nawierzchni pozostawia
Ale na pewno u