Wpis z mikrobloga

Cześć,
mam pytanie do osób, które robiły (najlepiej w ciągu ostatnich kilku lat) prawo jazdy kat A w stolicy.
W jakiej szkole robiliście i jakie odczucia? Dzielnice, które lokalizacyjnie byłyby ok to Bemowo, Wola, Ochota, Włochy, Ursus, generalnie lewa strona.

Zrobiłem sobie research, widzę, że jest w Warszawie nawet kilka szkółek typowo motocyklowych, dość mocno wypromowanych, opinie z neta, jak to opinie- są bardzo... różne, czasem skrajne, co powoduje, że jak nic nie wiedziałem, to dalej nie wiem.

Będę wdzięczny za opinie.
Pozdrawiam.

#warszawa
#motocykle
  • 13
@Vader-Poland: Cześć! Na Kulika trafiłem jak szukałem czegoś związanego z techniką jazdy w google i dotarłem do forum motocyklistów, gdzie kilka(naście) lat temu mocno się udzielał, w profilu i stopce miał dane dot jego szkoły.
Zainteresowałem się mocno nią... hasła typu "nie chcesz kręcić godzinami bez sensu ósemek, dowiedzieć się czym jest przegazówka" (blabla).
Niestety na różnych forach przejawiają się bardzo złe opinie, głównie, że na placu jest się pozostawionym samemu
@Brezen: robiłem u kulika kilka lat temu. Wykłady prowadzil kulik i czesto trafiałem na niego na placu. Wtedy wyglądało to tak, że instruktorzy siedzieli w jednym miejscu i zadawali zadania, obserwowali postępy. Formalnie byłem pod jednym instruktorem, bodajże Galarskim, ale rozmawiałem z każdym i każdy ni sprzedawał rady, sam Kulik też się udzielŁ. Ja się nie czułem jakoś "opuszczony". Dwóch znajomych robiło w podobnym czasie i im się średnio podobało. Wbrew
@Stulejman_Wspanialy: Po Promotorze poszedłeś na dodatkowe godziny do Kulika?
Wiesz, problem z kulturą jest powszechny chyba wszędzie, to jakieś skrzywienie zawodowe.
Z drugiej strony nie oczekuję Panów w garniturach ĄĘ, ale żeby byli po prostu kompetentni i czegoś nauczyli.
O Promotorze czytałem właśnie dużo pozytywów w kontekście techniki jazdy.

Dodam, że ja już robiłem 3 lata temu kat A, mam nawet zdaną teorię i suma sumarum nie muszę (chyba) zaczynać od
@Brezen: Doglądał, zatrzymywał, objaśniał, a nawet opier...lił jak trzeba było. Generalnie mam sentyment, bo jak się okazało tłumaczył i przekazywał wiedzę na wysokim poziomie. Okazało się później, ponieważ zacząłem konfrontować to co zdobyłem u niego z tym co koledzy zdobyli w innych szkołach.
@general_bomba: Co do dopasowania się charakterów, w internetach ludzie pisali, że Tomek jest bucem.
Ale powiem szczerze, ustosunkowując się do tego co napisałem powyżej w odpowiedzi do Stulejmana, że wolę instruktora buca, który jak trzeba to i opie***li ale żeby nauczył, doradził, pokazał, aniżeli miłego pana klepiącego po ramieniu, który mówi, że jest dobrze, gdy nie jest i uczy tylko "pod egzamin" ;)
@Brezen: U Kulika byłem parę lat temu, ale musiałem zrezygnować bo straciłem robotę.
Wykłady były fajne, bardzo duży plus że zwrócili mi część kasy.
Na minus pamiętam że miał bardzo twarde godziny jazd i jak nie mogłeś się dostosować to mówił "trudno, życie".

W zeszłym roku robiłem kurs od nowa i nie zdałem za pierwszym razem. Jazdy doszkalające robiłem w Linii u Czarka.
Plac na FSO duży, ale jakość nawierzchni pozostawia
@Brezen: ja nie robiłem pełnego A w Kulikowisku, ale w zeszłym roku wykupiłem parę godzin by pokazali mi jak jeździć 125. I mam mieszane odczucia - niby coś tam doglądali i mówili, ale powiedzmy, że przez większość czasu byłem zdany na siebie. Może byłem potraktowany po macoszemu, bo od początku mówiłem, że tylko pare godzin doszkolenia na 125. Jak powiedziałem przy ostatni spotkaniu, że to już koniec to okazało się, że
@Brezen: Promotor (sebixowo) albo kulikowiso (wujkowo z opowiesciami z wojska z '78) - jedni i drudzy naucza dobrze, zdasz i bedziesz mial jakies tam podstawy. Temat tych szkol to troche rak, kazdy w srodowisku ma przerosniete ego i uwaza ze jedzi/uczy najlepiej.
@Brezen: No mogę tylko powiedzieć, że ja tam robiłem i bardzo dużo się nauczyłem. Na placu Kulika za dużo nie było, rzeczywiście było głównie jego pomocnicy. Ale za to wykaz na miasto miałem zawsze z nim. Wystarczyło do niego zadzwonić i powiedzieć, że zależy mi na tym by z nim jeździć. W każdym razie zdałem za 1 razem a później jeszcze byłem na kursach doszkalajacych technikę jazdy.
Ale na pewno u