Aktywne Wpisy
WielkiNos +658
Dziś rano ok 10:00 grupa przedszkolaków wyszła z pewnego poznańskiego przedszkola na spacer. Dzieci szły osiedlem Łazarz gdy nagle do dzieci podszedł 71 letni mężczyzna i jednego z chłopców zaatakował nożem, zadając ciosy w okolice klatki piersiowej. U chłopca doszło do zatrzymania krążenia. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Operujący dziecko profesor powiedział właśnie w tvp, że obrażenia były tak duże, że dziecko nie miało szans na przeżycie. Na ciele dziecka było kilka
giorgioflojdini +208
Spoko im idzie, mają sprzęt i wiedzę i robią w śniegu z gołą dupą na wierzchu i działa.
Natomiast pojawiają mi się podobne kanały i zacząłem oglądać jakichś mechaników z Pakistanu
Zawsze twierdziłem, że ludzie to takie zwierzęta, gdzie dostosują się do realiów i działają i tu mam rację.
Oni naprawiają wszystko. Ale to w jaki sposób to robią... #!$%@?!
Do napraw mają prosty sprzęt (serio, te ichniejsze ciężarówki to taki w sumie duże dziecięce wywrotki z piaskownic z zamontowanych silnikiem od kamaza). Mają też kilka narzędzi. Np tokarkę (ale o tym niżej) czy spawarkę.
Tylko że co z tego, skoro nie mają pojęcia jak z tego korzystać? Pewnie, że robią, toczą czy spawają, ale aż mrozi krew jak się na to patrzy.
Np gość zabiela jakieś przylgnie (sprzęgła czy hamulca) nie centrując na płaszczyznach np tam gdzie jest to ważne, ale tam gdzie jest to krzywe XDDD Np koło zamachowe ma zabieloną przylgnie sprzęgła do jej krzywizny, a nie równolegle do mocowania na wale XD
Spawarka? Nie ma sprawy! Może i da się ją regulować, ale jak ruscy ją przywieźli w latach 70 to nikt tego nie tykał do tej pory bo przecież topi!.
No i tym sposobem, gość toczy jakieś mosty tylne (osie) które wkłada rura w rurę i zamiast zmierzyć otwór wewnętrzny i dotoczyć to co wkłada z jakąś tolerancją ślizgową to... toczy jak mu się zmierzy na miarze. Efekt? Nabijają tą oś pół dnia i nagle stwierdzają, że muszą ją wybić, bo im nie wejdzie do końca i trza to od nowa przetoczyć XDDD
Spawanie ramy (która ma wytrzymywać duże obciążenia) paaaanie, cyk i jest! (gołym okiem widać, że spawane (a raczej smarkane) na jedno przejście z dużą temperaturą (za dużą) XDDD
To jest horror! Oczywiście, wszystko jest robione młotem! Robią wszystko 5 razy dłużej i 10 razy gorzej tylko przez to, że nie mają wiedzy.
I tu powiecie - no spoko, ale skąd mają mieć tą wiedzę?
No skoro wrzucają filmiki na youtube, to mają dostęp do neta. Reszty tłumaczyć nie muszę.
No i nie robią tego od wczoraj bo widać, że to chyba jedyny mechanik na całą prowincję.
#mechanikasamochodowa #problemytrzeciegoswiata #zycietruckera
Chlopaki pojechali na kopalnie zeby zobaczyć w jakich warunkach pracowały zabudowy.
Na 4 oske ladowali 44tony towaru. Gfzie w teorii to auto ma wytrzymałość techniczną 44tony. Dmc 36ton na drogach publicznych.
@blackmilk: Też trochę widziałem takich filmów i mam podobne wrażenia.
Mam też ze dwie hipotezy o co może chodzić.
Pierwsza że to ustawki - że do firmy przychodzi jakiś szwagier szefa co to kręci filmy na YT, więc żeby były lepsze zasięgi na jutro pracownicy mają przyjść boso, ubrani w jutowe worki, pracując przy ogniskach, narzędziami które wyciągnęli
Co do drugiej hipotezy to... oni mają sprzęt z chin lub od ruskich (to nie jest tak drogie jak cnc hassa czy nawet te czeskie). Zauważ, że mają proste te narzędzia. Tam nawet prędkości tokarki zmienia się przekładając pas napędowy na inne koło! Moim zdaniem, to i bieda i niewiedza i ta bylejakość. Pękło? Zaspawać płaskownikiem (po co tigiem i co to tig)
@blackmilk: Jeśli chodzi o ten dostęp do neta, to jeszcze może być bariera językowa, a bywa że i samej umiejętności czytania.
Tak naprawdę niewiele trzeba żeby nauczyć paru kolesi naprawiać jakiś podzespół, nawet używając tokarki czy spawarki. Ale często to wygląda tak że oni nadal nie potrafią tego obsługiwać.
Tam był rok temu ktoś kto im to wszystko poustawiał, a
Bo europejski automotive robi gorszy, krzywy syf xd ta jasne